Przeżyłem prawdziwą rewolucję

Od kilku lat bierze udział w imprezach muzycznych, śpiewał nawet na płycie dołączonej do świątecznego wydania naszej gazety. Jednocześnie  kształtuje swój głos w Raciborzu pod okiem Elżbiety Biskup, a także w Katowicach gdzie pobiera nauki u wykładowcy miejscowej Akademii Muzycznej, Agnieszki Wilczyńskiej-Murakowskiej. Jest uczniem IV klasy Zespołu Szkół im. 14 Pułku Powstańców Śl. Zasadnicza zmiana w jego karierze nastąpiła w sierpniu ubiegłego roku, kiedy wziął udział w VIII Międzynarodowej Letniej Akademii Jazzu w Krakowie. Wówczas zainspirował go ten rodzaj muzyki, dlatego też rozpoczął edukację wokalną zmierzającą do głębszego poznania jazzu. W Krakowie Dawid nawiązał kontakty, które pozwoliły mu kontynuować swoje zainteresowania i pasję. Dzięki temu znalazł się również wśród 32 studentów warsztatów Speech Level Singing, które zorganizowano od 2 do 4 marca w Krakowie. Oprócz niego z lekcji śpiewu korzystali tam m.in. Alicja Bachleda Curuś, Maciej Stuhr i Andrzej „Piasek” Piaseczny. Speech Level Singing jest metodą śpiewu, w której chodzi m.in. o utrzymanie tej samej pozycji krtani, która ma miejsce podczas mówienia. Certyfikowani nauczycie tej techniki (jest ich na świecie 60) zgodnie twierdzą, że możliwe jest nauczenie się inicjowania i utrzymywania dźwięku w ten właśnie sposób. Metoda śpiewania, która zafascynowała także Dawida, odrzuca niejako wszelkie wskazówki nauczycieli, prowadzące do przeciążania strun głosowych. Jak się okazuje, przy jej zastosowaniu możliwe jest śpiewanie każdego rodzaju muzyki z równie dobrym efektem. Nieważne, czy śpiewamy wysoko, czy nisko, głośno, czy cicho. Nie powinniśmy czuć żadnych zmian w naszym gardle. Dźwięk i słowa utworu mają brzmieć naturalnie dla słuchacza - podkreśla Dawid. Krakowskie warsztaty prowadziła Ricio Guitard wybitna wokalistka i kompozytorka należąca do grona artystów współpracujących z Sethem Riggsem - twórcą wspomnianej metody.

Oprócz kilkugodzinnych zajęć, każdy korzystał z półgodzinnej lekcji u samej R. Guitard. To przypominało wizytę u lekarza. Krótkie ćwiczenia emisji głosu i natychmiastowa diag-noza. Przeżyłem prawdziwą rewolucję. Jest to specjalistka najwyższej klasy. Nawet u osób, które twierdziły, że nie są w stanie wydobyć głębszych głosów, pokazywała nowe możliwości i kolejne skale się pojawiały - twierdzi Dawid. Nie ukrywa on również, że właśnie ze śpiewem wiąże swoją przyszłość. Zamierza zdawać na Uniwersytet Sztuki w Gratzu. Ciągle stara się również podejmować nowe inicjatywy i wyzwania, dlatego też wystąpił w programie telewizji TVN „Jestem jaki jestem”.

(raj)