Kwitnąca wystawa
Wystawa trwała dwa dni i nie było takiej chwili, by sala była pusta. Mieszkańcy przychodzili pooglądać te piękne kwiaty, uzyskać fachową poradę, a wielu z nich zdecydowało się nawet na zakup cebulek. Organizatorzy zadbali o to, by było co oglądać. Oprócz dalii, zaprezentowano także kompozycje kwiatowe i przygotowano „sezonową wystawę”, która składała się z kwiatów i płodów rolnych. Jak widać, nawet z warzyw można urządzić piękne kompozycje. Inspiratorem całej wystawy była Izabela Borecka, mieszkanka Czyżowic, która należy do Klubu Miłośników Kwiatów w Rybniku. Wraz z mężem przygotowali 84 odmiany dalii.
Ponadto swe okazy wystawili: Janina Jakubiak z Przegędzy, Roman Widerski z Rybnika, Franciszek Stania z Chwałowic, zaś krzewy ozdobne zaprezentowali: Jerzy Rebeś z Czyżowic, Tomasz Kotyczka z Wodzisławia Śl., Marian Mojżysz z Czyżowic oraz Jerzy Dudek z Czech, który pochwalił się swymi liliowcami. „Wystawę tę zorganizowaliśmy już po raz drugi, bo cieszy się ona dużą popularnością wśród mieszkańców. W pierwszy dzień zamknęliśmy wystawę pół godziny później, niż planowaliśmy, bo ciągle przychodzili ludzie, którzy chcieli ją zobaczyć” - mówi Irena Stefek, dyrektor WDK Czyżowice. Jak się idzie ulicami gminy, to można zauważyć, że ogródki są coraz bardziej kolorowe. Na wystawie ludzie wyszukiwali te odmiany, które im się najbardziej podobały i takie, których nie mają jeszcze w swoich ogródkach.
Dla niektórych to był szok, że jest aż tyle gatunków dalii - mówi Izabela Borecka. Każda wystawa jest trochę inna, pojawiają się nowe okazy. Organizatorzy zadbali także o to, by można było zakupić preparaty ogrodnicze, sztuczne kwiaty, donice itp. Ciekawostką wystawy był kwiatek doniczkowy, z którego każdy mógł oderwać gałązeczkę, a później zasadzić ją w domu, bo jak zapewniają wystawcy, kwiatek ten rośnie najlepiej, gdy „szczypek” zos-tanie „pożyczony”.
(B.P.)