Starczyło im zimnej krwi
Półfinał wojewódzki, rozegrany w Krzanowicach na początku maja był niezwykle emocjonujący. W minisiatkówce gra się do trzech setów, w każdym występuje inna trójka zawodniczek. Wygrywa praktycznie ta drużyna, która ma najbardziej wyrównany skład. Wodzisławianki po sukcesie w eliminacjach powiatowych i regionalnych miały duże szanse na awans do finału na szczeblu województwa śląskiego. W pierwszym meczu Krzanowice pokonały ekipę SP 21 Rybnik wyraźnie 3:0 - w drugim zespół SP 3 Wodzisław Śl. wygrał po zaciętym meczu 2:1 z dziewczętami reprezentującymi bielskie SP 33. Mecz o III miejsce zakończył się wygraną bielszczanek z rybniczankami 2:1.
Finał, szczególnie w pierwszym secie, był dramatyczny. Zarówno wodzisławianki, jak i gospodynie grały bardzo uważnie - ale nie ustrzegały się błędów. Trochę mniej popełniły ich dziewczyny z SP 3 i wygrały seta 25:23. W drugiej partii zawodniczki miejscowej szkoły walczyły do końca, ale bardzo dobrze broniły wodzisławianki - niekiedy w beznadziejnych sytuacjach. I wygrały 25:19. Trzeci set, choć już nie miał znaczenia, honorowe krzanowiczanki wygrały 25:17. Do dalszych gier awansował zespół SP 3 z Wodzisławia Śląskiego. Ekipa Krzanowic zajęła drugie miejsce w turnieju, a trzecie Bielsko Biała. Zwycięska ekipa SP 3 zagrała w składzie: Mirosława Różycka, Zuzanna Zięba, Jagoda Jagodzińska, Agnieszka Parzych, Joanna Maj, Katarzyna Kula, Dominika Dziewiątka, Judyta Ogerman, Barbara Porwoł i Agnieszka Stefańczyk.
(sem)