Uwięziony i zmiażdżony
Problemy z egzekwowaniem środków finansowych z budżetu państwa rozpoczęły się w zeszłym roku, kiedy okazało się, że pieniędzy nie wystarczy na pokrycie wydatków potrzebnych na utrzymanie ulic. Tak na przykład w Wodzisławiu, w roku 2001, na utrzymanie oświetlenia i inne zadania nie wynikające z obowiązków gminy, wojewoda śląski miał przeznaczyć ponad 290 tys. zł, z czego miasto do tej pory otrzymało niecałe 200 tysięcy. Wojewoda śląski twierdzi w tej sytuacji, że dalsza realizacja zobowiązań, będzie ściśle uzależniona od możliwości finansowych budżetu państwa, które jak wiadomo są marne. W ubiegłym tygodniu wicewojewoda śląski Marek Sztolcman przesłał pismo do prezydentów, burmistrzów oraz wójtów miast i gmin województwa śląskiego w którym stwierdza, że w związku z trudną sytuacją w budżecie państwa, tylko 50% finansów z wojewódzkiego budżetu przeznaczona będzie na oświetlenie dróg publicznych, dla których gmina nie jest zarządcą. Wojewoda podkreśla przy tym, że przy wydatkowaniu powyższych środków, w pierwszej kolejności gminy powinny wziąć pod uwagę stworzenie warunków dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Równocześnie powiadamia, iż nie wystarczy środków na wydatki inwestycyjne, w związku z tym miasta i gminy nie powinny podejmować działań inwestycyjnych w roku bieżącym. Poza tym wicewojewoda poinformował, iż wystąpił do wiceprezesa Rady Ministrów o zwiększenie w jego budżecie wydatków na oświetlenie dróg publicznych. W przypadku jego pozytywnego rozpatrzenia ponownie zostanie przeprowadzona analiza oraz uaktualnienie planu wydatków dla wszystkich gmin.
(raj)