Po wertepach
W najgorszym stanie technicznym są odcinki nawierzchni na ul. Wyzwolenia w kierunku Marklowic Górnych. Problemem są w tym miejscu wybrzuszenia, które w znacznym stopniu zagrażają bezpieczeństwu kierowców. Nie jest to jedyna droga budząca niepokój mieszkańców. W równie kiepskim stanie jest ul. Wiosny Ludów, na odcinku baru Alaska do granicy gminy z Radlinem. W tym miejscu konieczna jest modernizacja chodnika oraz poszerzenie drogi. Kolejne odcinki wymagające remontu znajdują się na ul. Szymanowskiego. Główną przyczyną coraz gorszej kondycji nawierzchni jest wzmożony ruch pojazdów, które w związku z remontem mostu w Radlinie, przejeżdżają przez Marklowice. W dyskusji na temat stanu dróg uczestniczył również Jan Zemło, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg, który zapewnił, że instytucja, którą kieruje wykona, w ramach swoich możliwości, niezbędne remonty. Okazuje się jednak, że możliwości te są niezbyt duże ze względu na wydatki, które pochłonęła akcja zima. Z tego też względu dwa miesiące temu PZD zwrócił się do Wojewódzkiego Zarządu Dróg Publicznych o dotacje, która umożliwiłaby wykonanie prac drogowych. W ubiegłym tygodniu okazało się jednak, że odpowiedź jest negatywna i pieniędzy nie będzie. J. Zemło zapewnia jednak, że na remonty dróg wygospodarowane zostanie 40 tys. zł, które choć w pewnym stopniu, mogą poprawić istniejącą sytuację. Na ul. Wiosny Ludów zostanie wykonana nakładka asfaltowa, natomiast na ul. Szymanowskiego odpowiednie ekipy udrożnią rowy melioracyjne, zaś na ul. Wyzwolenia zostaną wyrównane koleiny.
(raj)