Ścieki do Wodociągów
Na terenie Radlina panuje duży bałagan, jeśli chodzi o sieci kanalizacyjne - mówi Wiesław Blutko, prezes PWiK. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższego roku uda się to przynajmniej częściowo uporządkować. Zdajemy sobie sprawę, że będzie to ogromna praca. Myślę, że zarówno mieszkańcy jak i władze miasta odczują zmiany na lepsze i wszyscy będą zadowoleni z tej decyzji.
Do tej pory między Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji a władzami Radlina dość często dochodziło do sporów związanych głównie z kanalizacją. Część sieci kanalizacyjnej została przejęta kilka lat temu przez miasto i oddana w użytkowanie Zakładowi Gospodarki Komunalnej. Jednak główne kolektory oraz tymczasowa oczyszczalnia ścieków przy ul. Rybnickiej należy do PWiK. Przedmiotem kontrowersji były kwestie rozliczeń finansowych za odprowadzanie ścieków. Ostatnio burzę podczas obrad radlińskiej Rady Miejskiej wywołała sprawa przejęcia od miasta oczyszczalni „Kovona" na Głożynach. „Wodociągi" zgadzają się na ponoszenie bieżących, wysokich kosztów eksploatacji tych urządzeń, jednak mają opory przed przejęciem „Kovony" na własność ze względu na wiążące się z tym dodatkowe obciążenia finasowe. W zeszłym roku Radlin przystąpił do Międzygminnego Związku Wodociągów i Kanalizacji, podjęto też uchwałę o przyłączeniu się do wspólnej rozbudowy oczyszczalni w Wodzisławiu-Karkoszce. PWiK zadeklarowało nawet wykonanie części kolektora w kierunku Radlina na własny koszt. Gospodarką wodno-ściekową w Radlinie zajmuje się kilka firm, teraz przynajmniej kanalizacja będzie miała jednego gospodarza.
Myślę, że władze Radlina nie będą żałowały podjęcia takiej decyzji - deklaruje prezes Blutko. Dobrze byłoby gdyby również siecią wodociągową zajmowała się jedna firma, to pozwoliłoby prowadzić racjonalną gospodarkę.
(jak)