Bez wykopu
Na dziś wjazd na tę ulicę odbywa się od ul. Konopnickiej. W dalszej kolejności prace przesuną się na ul. Traugutta i Konopnicką.
Inwestycja prowadzona jest metodą bezwykopową. „Aby przyjąć naturalny spadek konieczne było zastosowanie metody bezwykopowego układania rur - mówi burmistrz Bogusław Szymczyk - Jeżeli trzeba kopać na głębokości ponad 7 metrów, a tak jest na ul. Śląskiej, to ta metoda jest tańsza od tradycyjnej. Natomiast jeżeli rury byłyby układane do głębokości 3 metrów, to tradycyjna metoda byłaby tańsza o 50 %". Przy użyciu tradycyjnej metody, konieczne jest montowanie ścianek szczelnych, przy ich „zabijaniu" powstają duże drgania, co może naruszyć konstrukcje okolicznych budynków. Tutaj unika się tego niebezpieczeństwa. Warto także zauważyć, że gdy trzeba wykonać nitkę otwartego wykopu, to konieczny jest wywóz dużej ilości masy ziemnej, poza tym o wiele bardziej zostaje naruszona nawierzchnia ulicy. „Metoda bezwykopowego układania rur polega na tym, że kopiemy okrągłe studnie, o średnicy dwóch metrów, a następnie rury są przepychane pod ziemią. Na ul. Śląskiej powstaną trzy studnie, z czego jedna będzie zlokalizowana na zbiegu ul. Śląskiej i Konopnickiej" - mówi Henryka Kowalów, inżynier budownictwa. Tę metodę wykorzystano już w zeszłym roku, podczas modernizacji ul. Pszowskiej. Nie trzeba było zamykać wtedy dużego odcinka drogi, tylko na odcinku 110 metrów odbywał się ruch wahadłowy. Teraz przy remoncie ul. Śląskiej ma to mniejsze znaczenie, gdyż nie jest to tak ruchliwa ulica. Kierowcy mimo wszystko muszą wzmóc czujność, ponieważ pracownicy wstrzymują czasem na głównej ul. Pszowskiej ruch, by samochody o dużych gabarytach, mogły wjechać i wyjechać na miejsce inwestycji. Jej koszt wyniesie 460 tys. zł. „Prace zostaną zakończone do końca marca" - zapewnia burmistrz Bogusław Szymczyk.
(B.P., zdj. Grzegorz Guderla)