Gwałciciel znad Balatonu
Do sądu został skierowany przez Prokuraturę Rejonową akt oskarżenia przeciwko tzw. gwałcicielowi znad Balatonu. Postawiono mu zarzuty popeł-nienia czynów nierządnych wobec kilkunastoletnich chłopców.
Na ofiary czyhał w okolicach zbiornika wodnego Balaton, posługiwał się pistoletem startowym w celu ich zastraszenia. Jednego z chłopców skrępował taśmą i odbył z nim stosunek. Ponadto dopuścił się rozboju na kobiecie, której groził tymże pistoletem i zabrał 120 zł. Wiosną tego roku do wodzisławskiej Komendy Powiatowej Policji trafiły informacje, że w okolicach Balatonu grasuje mężczyzna napastujący nieletnich. Z relacji wynikało, że chodził po lesie ubrany w dres a na głowę naciągał pończochę z otworami na oczy, posługiwał się pistoletem, którym groził swoim ofiarom. Zastraszył w ten sposób m.in. dwóch chłopców, których skrępował taśmą samoprzylepną i rozbierał. Jednego z nich doprowadził do poddania się czynności seksualnej i dotykał narządów płciowych drugiego. Po dokonaniu tego rodzaju czynów ubranie, maskę i pistolet chował w lesie w upatrzonym miejscu. Mężczyzna był wielokrotnie karany za rozboje, włamania i niszczenie mienia. W trakcie badań psychiatrycznych stwierdzono u niego pewne dewiacje. Czyny, których się dopuścił są zagrożone karą od roku do 10 lat. Prokuratura zapowiada, że będzie się domagać od sądu orzeczenia kary powyżej 7 lat pozbawienia wolności. (jak)