Racibórz spodziewa się inwestora w strefie
O firmie z branży spożywczej, która jest zainteresowana budową swoich obiektów w strefie ekonomicznej w Raciborzu, mówił na spotkaniu dzielnicowym w Studziennej prezydent Jacek Wojciechowicz. Miasto ma na Ostrogu tereny pod taką działalność.
Wystawia je w przetargu – teraz chodzi o obszar 10 ha. – Musieliśmy tam je dokupić, zainwestować, bo jest duża szansa na dużego inwestora. To jest znana w Polsce, firma zajmująca się produkcją spożywczą, słodyczami – mówił włodarz. Dodał, że na inne działki objęte strefą i co za tym idzie ulgami podatkowymi, też jest zainteresowanie. – Budujemy lodowisko i większy aquapark, ale to kontynuacje po poprzedniku. Na dziś ja nie chcę inwestować w kolejne obciążenia budżetu, ale w coś, co by nam przyniosło nowe pieniądze. Jak będzie więcej pieniędzy w budżecie, to starczy nam na inne rzeczy z własnych dochodów. Miasto nie może być jak ten żebrak na ulicy i czekać aż ktoś mu coś wrzuci – stwierdził w Studziennej Jacek Wojciechowicz. Aktualne działania dotyczą rejonów ul. Cieszyńskiej i Bartka Lasoty, a w przyszłości mówi się o strefie przy ul. Sosnowieckiej. – Te tereny były przygotowywane już wcześniej, ale dokupiliśmy kolejne i sprzedamy je z jakimś zyskiem. Inwestycja oznacza zatrudnienie ludzi i kolejne wpływy podatkowe – podsumował J. Wojciechowicz.
(ma.w)