Wójt Nędzy: Nie mogliśmy zrealizować wszystkiego, bo kontynuacja działań w kolejnych kadencjach nie miałaby sensu
Zbliża się koniec ponad pięcioletniej kadencji samorządowej. Wójt Nędzy, Anna Iskała, nie ubiega się o reelekcję, co zostało podkreślone podczas ostatniej sesji, gdzie została uhonorowana bukietem tulipanów. W swoim przemówieniu wyraziła nadzieję, że jej następca będzie kontynuować inwestycje w rozbudowę kanalizacji.
– Dziękuję za 5,5 roku współpracy z wami, choć nie ze wszystkimi. To była dynamiczna kadencja – mówił podczas sesji rady gminy przewodniczący Gerard Przybyła. Dynamiczna, bo ta kadencja wymusiła konieczność przeprowadzenia aż pięciu wyborów uzupełniających z powodu śmierci dwóch radnych oraz rezygnacji trzech innych ze swoich stanowisk. – Te 5,5 roku to był dobry czas dla naszej gminy. Wszystkim, którzy startują, życzę powodzenia w wyborach, oby ułożyło się wszystko po waszej i naszej myśli – dodał.
Przybyła dziękował również wójt Annie Iskale za ponad 17 lat pracy na rzecz gminy Nędza. Iskała kończy swoją rolę jako wójt, nie ubiegając się ponownie o to stanowisko. Natomiast o władzę w gminie stara się czterech kandydatów: Gerard Przybyła, Franciszek Marcol, Leszek Pietrasz i Leszek Gomółka. – Chcemy bardzo serdecznie podziękować za te lata, głównie za wytrwałość i wyrozumiałość – podkreślał przewodniczący, wręczając wójt bukiet kwiatów.
Iskała, przypomniała, że za nią cztery pełne kadencje – tą ostatnią określiła jako czas, który będzie wspominać z największym sentymentem. – Ja wiem, że niektóre rzeczy idą zbyt wolno. Następny wójt, który będzie sprawował tę funkcję, będzie mógł się przekonać, że nie zawsze wszystko wychodzi tak, jakby się chciało. Czasami są niektóre rzeczy, które są niezależne od wójta, bo trzeba czekać, trzeba zmagać się z rzeczami, bo choć wcześniej wszystko było ustalone, to wiele się zmienia – powiedziała.
Wójt Iskała, podkreśliła, że praca dla Nędzy sprawiała jej ogromną przyjemność, ponieważ, jak dodała, wszędzie na terenie gminy widzi efekty współpracy jej z radnymi. – Nie można zrobić wszystkiego, bo jakbyśmy zrobili wszystko, to byśmy musieli zamknąć wszystko i kolejne kadencje nie byłyby potrzebne – uśmiechała się.
Iskała, życzyła radnym, którzy ubiegają się o kolejną kadencję, powodzenia w dalszej służbie dla Nędzy. Wyraziła również nadzieję, że każde miejsce w piętnastoosobowej radzie będzie zajmowane przez najbardziej kompetentną osobę, która stara się o mandat. Zauważyła, że liczba chętnych jest duża – zgłoszono łącznie 60 kandydatów z 6 komitetów, co oznacza, że średnio na jedno miejsce przypada czterech kandydatów.
Wójt odniosła się również do swojego startu w wyborach do Rady Powiatu Raciborskiego, wyrażając nadzieję na poparcie ze strony radnych. Podkreśliła, że współpraca między powiatem a radą jest kluczowa dla rozwoju regionu. Dodatkowo zaznaczyła, że liczy na to, że nowy wójt będzie miał „odchył kanalizacyjny”, a w efekcie największe nakłady finansowe zostaną przeznaczone właśnie na ten cel.
(mad)