Piórem naczelnego: Koncerty zamiast kiełbasy
Mariusz Weidner Redaktor naczelny Nowin Raciborskich.
Nieoficjalnie docierają do redakcji informacje o imprezach plenerowych, których można się spodziewać tej wiosny w Raciborzu. Choć piszę o tym w lutym, to aurę mamy taką, że wiosna by nie pogardziła. Tyle, że nie o temperatury tu chodzi a gorączkę przedwyborczą. Ma obrodzić zatem wydarzeniami znanymi z okresu wakacyjnego, które będą miały za patronów kandydatów w wyborach. Przeżyliśmy to już latem i jesienią, działo się niemało, gwiazdy koncertowały. Wiosną odbędą się wpierw wybory samorządowe, a niedługo potem – do Parlamentu Europejskiego. Politycy wierzą, że nie wymyślono nic lepszego niż kiełbasę wyborczą, a ta smakuje najlepiej na pikniku przy muzyce. Oficjalnie wiadomo już, że do Raciborza przyjedzie Rafał Brzozowski. Na imprezę o wymiarze patriotycznym, więc należy się spodziewać takiego repertuaru. To będzie dopiero początek marca, a do wyborów zostanie miesiąc. Wrażeń nie braknie, ale czy starczy pieniędzy w budżetach układanych z kieszeni podatnika?