Szykuje się rolniczy protest. Na drogi powiatu raciborskiego wyjadą traktory
W nadchodzącą środę, 24 stycznia, rolnicy z powiatu raciborskiego dołączą do ogólnopolskiego protestu pod hasłem „Europa to znaczy uprawiać i hodować”. Informację tę przekazał Nowinom Łukasz Mura, radny powiatowy z Owsiszcz, podkreślając dynamiczny charakter sytuacji i społeczną inicjatywę poparcia dla protestu. Należy spodziewać się utrudnień w ruchu.
Protest rozpocznie się o 12.00 na Rondzie Rudnickim, gdzie rolnicy przyjadą swoimi ciągnikami rolniczymi. Trasa obejmie Racibórz i dalej w kierunku gminy Krzyżanowice, kończąc w Zabełkowie przy drodze 78. Łukasz Mura szacuje, że czas przejazdu wyniesie około dwóch godzin. Na Facebooku zachęcono wszystkich rolników z powiatu i spoza niego do wzięcia udziału.
Jednym z głównych postulatów manifestujących jest obrona istnienia rodzinnych gospodarstw rolnych. Zdaniem protestujących, konkurencja z Ukrainą staje się niemożliwa, dlatego domagają się wprowadzenia kontyngentów, które istniały jeszcze przed wojną. Chcą, aby zboże ukraińskie trafiało głównie na rynki azjatyckie czy afrykańskie, a nie do Europy.
Protestujący apelują do decydentów UE o wysłuchanie ich postulatów i podjęcie działań mających na celu ochronę interesów krajowego rolnictwa. W obliczu rosnących trudności, rolnicy z determinacją domagają się zmian, by gospodarstwa rodzinne mogły nadal skutecznie funkcjonować.
Protest stanowi również przejaw solidarności z rolnikami z różnych państw. W niedawnych tygodniach demonstracje miały miejsce między innymi w Niemczech, gdzie rolnicy sprzeciwiają się dodatkowym obciążeniom podatkowym.
(mad)