Markowicka radna nie odpuszcza w sprawie orlika przy Żorskiej
Justyna Henek-Wypior przypomniała prezydentom pilną potrzebę remontu boiska przyszkolnego w SP18.
Inwestycji zaplanowanej w poprzednim budżecie nie zrealizowano, bo zabrakło pieniędzy. Zamiast planowanych 600 tys. zł, wykonawcy zażądali co najmniej 1,6 mln zł. Zadanie nadzoruje naczelnik wydziału edukacji Krzysztof Żychski. Dokumentacja projektowa jest przygotowana. Miasto chce naprawić problem z boiskiem kompleksowo. Występuje tam problem z wodami gruntowymi, które zniekształcają główną płytę boiska. Powstać ma płyta cementowo-bitumiczna i zagwarantować stabilność. Wtedy sztuczna trawa będzie klejona i jej wymiana stanie się łatwiejsza. Urząd chce zapewnić odprowadzanie wód gruntowych, żeby uniknąć problemów z podmokłym terenem. Wymienione będą też piłkochwyty oraz oświetlenie. W magistracie czekają na rządowy program budowy orlików. Tam można uzyskać 70% dofinansowania zadania.
Radnej Henek-Wypior zależało, aby inwestycja znalazła się w budżecie, ale naczelnik Żychski odparł na posiedzeniu komisji oświatowej, że taka decyzja nie jest w jego gestii. Radny Michał Kuliga chciał wiedzieć, czy jak zapisu nie będzie w budżecie, a Miasto nie pozyska dofinansowania, to remont się odbędzie? – Nie mamy na teraz 1,6 mln zł wolnych środków. Jak nabór się nie okaże skuteczny, to wtedy trzeba będzie się zastanowić nad drogami finansowania – podsumował wiceprezydent Dawid Wacławczyk.
(ma.w)