Radny Rycka puszczał Polowego z telefonu. Bo prezydent powiedział, że radni chcą zlikwidować Unię Racibórz
Radny z Płoni przepytał głowę miasta na sesji. Nie zgadza się z tezą Dariusza Polowego z jego konferencji prasowej, na której mówił o radnych, którzy chcą likwidacji klubu ze Srebrnej. – Niech pan to sprostuje, albo powie kto konkretnie tego chce – zażądał Paweł Rycka.
Od pytania kto z radnych powiedział, że trzeba piłkarską Unię zlikwidować, radny zaczął swą interpelację na kwietniowej sesji.
Dariusz Polowy odparł, że odpowiedzi na pytanie radnego udzieli mu na piśmie, jeśli ten przedstawi ją w tej samej formie.
– Odtworzę nagranie sesji, przyjrzę się i udzielę odpowiedzi. Może pana zaskoczę, ale nie znam na pamięć przebiegu sesji – wyjaśnił włodarz.
Polowy zaznaczył, że bywały w tej kadencji momenty, że opozycja zarzucała mu, że zastępca użył słów obraźliwych, a po przesłuchaniu okazywało się, że nic takiego nie padło na sesji. – Precyzja wymaga, żeby spokojnie się pochylić nad tematem – dodał prezydent.
– Ja panu pomogę – zaoferował Rycka. – Nie musi pan szukać. Ja mam nagrane pana słowa z pańskiej konferencji i ja je tutaj odtworzę. Udowodnię, że to była półprawda albo kłamanie, bo nikt z radnych nie był przeciwko Unii – podkreślił radny.
Z telefonu rajcy zbliżonego do mikrofonu Rycka puścił nagranie z posesyjnej konferencji prezydenta. Obecni w sali obrad usłyszeli głos Dariusza Polowego, który mówi o takich radnych, którzy uważają, że należy Unię zlikwidować.
– Proszę albo to sprostować, albo powiedzieć kto tak uważa? – domagał się P. Rycka.
Polowy ponowił swoją wskazówkę, że radny powinien złożyć pisemną interpelację z tym zapytaniem. – Uzyska pan pełną i rzetelną odpowiedź – zapewnił włodarz.
Rycka był zdziwiony, że prezydent nie korzysta z nagrania, które usłyszeli zebrani w sali obrad. – To pana głos – podkreślił. Rajcy zależało na odpowiedzi, bo ludzie pytają go, dlaczego chce zlikwidować Unię? Bo prezydent powiedział, że radni chcą ją zlikwidować.
Przy okazji wypomniał włodarzowi, że Unia spadła z IV ligi za jego kadencji i winą Polowego jest, że nie potrafił porozumieć się ze stowarzyszeniem prowadzącym klub, zanim ten przekształcono w spółkę.
Zdaniem Pawła Rycki prezydent podzielił środowisko piłkarskie – ludzi, którym się chce. – My chcieliśmy boiska ze sztuczną nawierzchnią. Przy zachowaniu boiska trawiastego, żeby to było takie jak w 2000 roku, piękna równa murawa – podkreślił rajca.
Członek klubu radnych Razem dla Raciborza zapowiedział, że interpelacji nie złoży na piśmie, ale do końca kadencji będzie pytał na sesjach Polowego, kto chciał zlikwidować Unię. – Żeby pan w końcu powiedział prawdę – podsumował Paweł Rycka.
(ma.w)