Do liceum sztuk plastycznych chętnych dwa razy więcej niż miejsc. Czym jeszcze zaskakuje Kasprowicz?
W ZSO nr 1 w Raciborzu, popularnym liceum Kasprowicza, gdzie mieści się też liceum sztuk plastycznych, marzą np. o leżakach przy sali gimnastycznej. Ten projekt ma być zrealizowany wspólnie z sąsiadującą ze szkołą biblioteką, żeby młodzież mogła poczytać na łonie natury. Pomysłów dla rozwoju placówki jest więcej, choćby zagospodarowanie strychu na pracownię rysunku i malarstwa. Pilną potrzebą jest wymiana ogrodzenia od ulicy Karola Miarki.
O planach i potrzebach placówki rozmawiano, gdy szkołę zwiedzili radni powiatowi z komisji oświatowej. Ryszard Frączek i Paweł Płonka nie kryli zaskoczenia, że oprowadzająca ich Marzena Kacprowicz w szkole jest matematyczką, bo sądząc po jej opowieściach o I LO uważali ją za humanistkę. – Pani ma genialne podejście do tej szkoły – chwalił ją Płonka.
Artur Wierzbicki zapytał o stan płotu od strony ulicy Karola Miarki. Zna zdjęcia sprzed 100 lat, gdzie jest to ogrodzenie. – Płot się wali, ta część od Karola Miarki jest niebezpieczna – ocenił członek klubu PO w radzie powiatu.
Dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Raciborzu wyjaśniła, że w Powiecie zabrakło środków na wymianę ogrodzenia. Samorząd ma projekt takiej inwestycji, ale ten leży i czeka na realizację. Początkowo spodziewano się wydatku na 40 000 zł, potem okazało się, że potrzeba 170 000 zł, a ostateczny koszt opiewa już na 400 000 zł.
– Filary są wychylone, wygląda jakby miało się zawalić – ocenił A. Wierzbicki.
Szkoła niedawno realizowała projekt polsko-czeski ze środków Euroregionu Silesia, ale zabrakło środków, by wyremontować zeń felerny płot. Młodzież wchodzi do placówki z innej strony.
Członkini zarządu powiatu Ewa Lewandowska obecna na tym wyjazdowym posiedzeniu komisji oświatowej Rady Powiatu Raciborskiego wyjaśniła, że potrzeby w powiatowej edukacji są ogromne. – 10 mln zł brakuje nam na oświatę. Mówi się o modernizacji sali gimnastycznej w II LO. Planowany jest remont w CKZiU 1 – „Gastronomika” – tłumaczyła.
Adrian Plura, szef komisji oświaty, przypomniał jej członkom, że z wykonania budżetu powiatu za 2022 rok wynika, że trzeba było dopłacić do subwencji oświatowej 7,8 mln zł, co jego zdaniem jest niepokojące.
(ma.w)
Więcej uczniów wymaga większej kadry
Artur Wierzbicki zapytał jeszcze o nabory do szkół w ZSO nr 1, bo w ubiegłym roku nie obsadzono w pełni klas. Chciał wiedzieć, z czego to wynika? Bo usłyszał w trakcie obchodu szkoły, że chętnych do Liceum Sztuk Plastycznych było tak wielu, że można byłoby kolejne oddziały obsadzać.
Marzena Kacprowicz wyjaśniła, że decyzje naborowe ze strony młodzieży często bywają spontaniczne, a ona nie jest zwolennikiem działań, by zatrzymywać kogoś na siłę. – Jeśli młodzi myślą, że gdzie indziej będzie im lepiej? Nasze szkoły powiatowe stoją na wysokim poziomie. Jedne klasy cieszą się większym powodzeniem, inne mniejszym. Przy 32 miejscach do LSP było 72 kandydatów w pierwszej preferencji, ale ja patrzę na kadrę, bo kim te kierunki będę obsługiwać? Z rezerwowej listy powstałby kolejny oddział, ale potrzeba specjalistów i nie ma złotego środka – podsumowała dyrektor placówki.