Wandale niszczą kibicom krzesełka na stadionie miejskim
W OSiR uzupełniają brakujące krzesełka pod krytą trybuną stadionu. Po interwencji radnego Pawła Rycki zamontowano tam dwa rzędy krzesełek, ale potrzeby są większe. Zgłoszenie miało miejsce przed ostatnim meczem rundy jesiennej.
Przed startem części rewanżowej sezonu kolejne siedziska zostaną tam zamontowane, tak deklaruje szef ośrodka. Radny Rycka argumentuje, że większość kibiców i tak tam właśnie siada, kibicując piłkarzom grającym na Zamkowej. Co ciekawe, to niszczone są przede wszystkim foteliki z wysokim oparciem. – Jak brakuje krzesełek, to trzeba zadbać o te braki, jako gospodarz. Bo fajnie mówi się o nowych obiektach za miliony, a tu potrzeba krzesełek – zauważył P. Rycka. Poradził Królowi, by wnioskował bezpośrednio do radnych o konieczność poniesienia nakładów na braki, bo on osobiście czekał na taki wniosek z urzędu, by dokonać napraw na stadionie. Jego zdaniem można byłoby nawet zdemontować krzesełka spoza trybuny krytej i tam właśnie je przenieść. – Dobry gospodarz dba o to co ma, a nie tylko o to, co chce wybudować – podsumował Rycka nie mówiąc czy ma na myśli dyrektora OSiR-u czy prezydenta miasta.
(m)