Klub Niezależnych odpowiada Polowemu na jego hasło „Czas na inwestycje”: Czas się kończy!
Radni z klubu Michała Fity zajęli się kolejką oczekujących na mieszkania komunalne. Liczy już około 400 osób. – To tylko ci wpisani na listę, wiele rodzin nie ma jeszcze na niej – twierdzą Niezależni. Wytykają Dariuszowi Polowemu, że od początku kadencji nie wybudował ani jednego mieszkania.
Według Michała Fity i jego radnych z klubu Niezależni prezydent miasta Dariusz Polowy angażuje się w kolejne plakaty i bilbordy, zamiast zająć się nowymi mieszkaniami w Raciborzu. Rajcy nawiązują do stosowanego w tej kadencji hasła włodarza – Czas na inwestycje! Odpowiadają nań własnym: Czas się kończy!
Oto cała treść informacji prasowej, jaką Klub Radnych Niezależnych Michała Fity rozesłał do mediów.
Gdzie są te mieszkania?
Kolejka oczekujących na mieszkania w Raciborzu to ok. 400 rodzin – mowa tutaj tylko o rodzinach wpisanych na listę oczekujących. Wiele rodzin jeszcze nie zostało na nią wpisanych. Prezydent Dariusz Polowy nie podjął żadnej nowej inwestycji rozbudowy zasobu mieszkaniowego. Od początku kadencji nie wybudowano ani jednego mieszkania (dokończono jedynie budowę dwóch bloków przy ulicy Łąkowej).
Prezydent chciał przystąpić do nowo tworzonej spółki w systemie SIM, a nie potrafił wykorzystać w pełni potencjału Raciborskiego TBS-u, który w istocie jest tym samym co SIM.
Racibórz miał być WIELKI, a tymczasem w trakcie kadencji prezydenta ubyło kilka tysięcy raciborzan! Brak mieszkań zniechęca młodych do pozostania w mieście i nie przyciąga nowych rodzin, które chciałyby się w Raciborzu osiedlić. Prezydent nie potrafi wykorzystać potencjału obecności dużego zakładu pracy w sąsiedztwie Raciborza i nie ma do zaoferowania niczego, co skłoniłoby młode rodziny do osiedlenia się w naszym mieście.
Zamiast nowych mieszkań powstają kolejne plakaty i billboardy z hasłem „Czas na inwestycje” – to jedyne, na co stać Dariusza Polowego w tym zakresie. Póki co inwestycji mieszkaniowych nie widać, a plakatów i autopromocji przybywa.
(oprac. m)