Piórem naczelnego: Nauka poszła… No właśnie, gdzie?
Mariusz Weidner Redaktor naczelny Nowin Raciborskich.
Powiat Raciborski jako jeden z nielicznych w Polsce tworzy profesjonalną bazę danych o losach absolwentów swoich szkół średnich. Urzędnicy chcą wiedzieć, czy to co wymyślono na początku edukacji młodzieży wkraczającej w sferę powiatowej edukacji, przełożyło się na późniejsze wybory młodych ludzi, którzy zdobywają zawód czy zdają maturę. W starostwie chcą wiedzieć czy praca wielu ludzi – urzędników, nauczycieli, dyrektorów, a przede wszystkim wysiłek uczniów – ma sens. Dane już zebrano i chciano pokazać je radnym. Ci zaczęli się zastanawiać, czy tematem w ogóle warto się zajmować, padły porównania do słynnej puszki Pandory. Szkopuł w tym, że dane znane są od listopada i radni mają te materiały w swoich komputerach, ale zapewne w ogóle do nich nie zajrzeli i dlatego boją się nieznanego. Bo cofnęli sprawę o parę miesięcy, podczas gdy w urzędzie chcą dobrze zaplanować przyszłość kolejnych, przyszłych absolwentów. Wiele dyskusji na forum rady powiatu czy innych samorządów bierze się często z tego, że rajcy nie zajrzeli, nie przeczytali, nie zapytali. Osobiście mam wrażenie, że dzieje się tak odkąd zrezygnowano w samorządach z wersji papierowych stawiając na cyfrowy przekaz. Jak widać po obradach – nie wszystkim wyszło to na dobre.