Ekonomik na 100 dni przed maturą zawitał u Kaczyny w Rogowie
14 stycznia samych uczniów bawiło się tam 86, a do tego zaproszono 29 nauczycieli. Pełny skład – 194 osoby – uzupełniali partnerzy. Swoich podopiecznych mieli tutaj wychowawcy: Wojciech Łyżniak, Anna Jaroniak i Beata Gawlik, Marta Ogonowska (w zastępstwie Teresy Gorzalnik). Imprezę otwierał dyrektor Paweł Ptak.
W rolę prowadzących wcielili się Kacper Cichocki i Zuzanna Świtalska. – Podsumowujemy 4 lata naszej nauki w szkole, a były ciężkie co tu kryć (w 2020 roku zaczęła się pandemia koronawirusa – przy red.), byliśmy poszkodowanym rocznikiem – mówili przed swoim występem.
Dziękowano wychowawcom, a dyrektor Ptak oficjalnie rozpoczął studniówkę. Wzniesiono uroczysty toast (wcześniej do stolika z kieliszkami podeszli panowie i podali je swoim partnerkom).
Odtańczono dwa polonezy – po 2 klasy w każdy z tańców. Wzięli w nich udział uczniowie klas 4H, 4E, 4R, 4L – to kształcący się w zawodach: handlowiec – spedytor, ekonomista, pracownik reklamy i logistyk.
Na czele grupy organizującej wydarzenie stanęła Martyna Bujak. Przyznała, że funkcja jest lekko stresująca, a najwięcej emocji było przy liczeniu wpłat uczestników studniówki. Martyna przyznała nam, że impreza podrożała w stosunku do zeszłorocznych cen za bal na 100 dni przed maturą.
Rozmawialiśmy z wychowawcą klasy maturalnej, jednym z najdłużej związanych z „Ekonomikiem” nauczycieli – Wojciechem Łyżniakiem. Uważa on, że mimo zmian pokoleniowych młodzież jest wciąż taka sama, a on nie zmieniłby swej decyzji o wyborze zawodu pedagoga.
Dyrektor placówki Paweł Ptak mówił, że studniówka rozpoczyna w życiu młodych ludzi etap przejścia z wczesnej dorosłości w dojrzałość. Uważa też, że choć w perspektywie uczniowie mają dużo nauki, to tej nocy nie powinni o tym w ogóle myśleć.
Na zabawie „Ekonomika” spotkaliśmy absolwenta „Mechanika”, który przez obostrzenia pandemiczne nie miał okazji przeżyć tam swojej studniówki. Okazja do nadrobienia strat nadarzyła się dzięki partnerce, z którą przybył się bawić w Rogowie. – Studniówka jest imprezą, na której spotyka się grupa ludzi, co spędzali ze sobą niemal każdy dzień, ucząc się w szkole. Za 100 dni drogi wielu z nich się rozejdą. Mówił o tym nasz kolejny rozmówca – Maciej.
Sesję zdjęciową wykonywał dla „Ekonomika” Mirek Basista z firmy FotoPerła. Podglądaliśmy fotografów przy pracy. Pan Mirek zachęcał młodych, by wykazali się kreatywnością przy pozowaniu, bo na 100 dni przed maturą powstają wyjątkowe zdjęcia.
(ma.w)