Burmistrz Kuźni Raciborskiej zapowiada budowę dwóch farm fotowoltaicznych na terenie gminy
– Razem prowadzimy do budowy dwóch farm fotowoltaicznych na terenie gminy Kuźnia Raciborska – podał na sesji rady miejskiej burmistrz Kuźni Raciborskiej Paweł Macha, nawiązując do spotkania z przedstawicielami Tauronu Zielona Energia.
Jedna, jak tłumaczył burmistrz, to inwestycja gminna o mocy poniżej 1 MW. Wstępnie mowa o terenach, gdzie ma powstać nowy punkt selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, na którego realizację samorząd pozyskał 5,7 mln zł z Polskiego Ładu; choć konkretów lokalizacyjnych nie podał, podobnie jak wcześniej nie mówiono gdzie dokładnie ma powstać PSZOK. Włodarz określił teren jako oddalony od mieszkańców. Na realizację samorząd otrzymał około 3 mln zł z Funduszu Transformacji. Mówił, że być może energia wyprodukowana w tej farmie zaspokoiłaby zapotrzebowanie gminy na prąd do oświetlenia ulicznego. – To trzeba przeliczyć, jeden MW nam tam wejdzie, bo mamy około 1,5 ha dostępnego gruntu na te lustra – podkreślił.
Burmistrz powiedział, że samorząd dysponuje też dużą powierzchnią działek między ulicami Tartaczną a Górniczą. W urzędzie zastanawiają się nad dzierżawą tego terenu „na długi okres czasu” (na co zgodę muszą wyrazić radni) Tauronowi, który chce, jak zapowiedział włodarz, budowę farmy o mocy 4 – 5 MW. Macha ma nadzieję, że dzięki tej umowie samorząd wynegocjuje tańszy prąd na potrzeby gminne.
Wcześniej urząd, po podpisaniu umowy z Tauronem m.in. na wymianę opraw sodowych na ledowe, w komunikacie nawiązał m.in. do inwestycji zapowiadanej przez włodarza na sesji. Informacja podana wówczas brzmiała: „W niedalekiej przyszłości na polach między ul. Górniczą a betoniarnią może powstać komunalna farma fotowoltaiczna. Wszelkie te działania mają pomóc gminie stać się bardziej niezależną energetycznie, szczególnie w obliczu trwającego kryzysu i wojny. Jest również próbą obniżenia ponoszonych kosztów, a przez to dbania o kondycję finansową gminy”.
(mad)