Czerwona Nędza i zielona Kuźnia Raciborska. Sprawdziliśmy, gdzie lokalne podatki w powiecie raciborskim są najwyższe, a gdzie najniższe
Jak co roku Nowiny zebrały najważniejsze podatkowe dane w jednym miejscu, zestawiając je z tymi uchwalonymi rok wcześniej. W ten sposób sprawdziliśmy, w której z gmin powiatu raciborskiego stawki podatku podskoczyły najbardziej, a gdzie najmniej.
Dwa kolory
Dane zestawiliśmy w tabeli, używając dwóch kolorów: czerwonego i zielonego. Tym pierwszym podkreślimy te stawki, które są najwyższe w porównaniu do innych gmin, zaś tym drugim, najniższe. W nawiasach znajdują się natomiast kwoty obowiązujące rok wcześniej.
Na czerwono „zaświeciła się” Nędza, gdzie w pięciu na osiem sprawdzanych przez nas kategorii stawki są najwyższe w powiecie. Kiedy zestawialiśmy stawki uchwalane rok wcześniej, wśród „czerwonych gmin” również królowała Nędza, ale ex aequo z Rudnikiem, gdzie tym razem ten samorząd wypada lepiej o jedną kategorię. Później są Krzyżanowice (3 na 8), Kornowac i Krzanowice (po 2) oraz Pietrowice Wielkie (jedna). Racibórz nie ma ani jednego czerwonego pola.
Wśród „zielonych gmin” na pierwszym miejscu plasuje się Kuźnia Raciborska. W tym samorządzie w czterech na osiem kategorii podatki są najniższe. Później są Pietrowice Wielkie (2 na 8), oraz Krzyżanowice i Racibórz (po 1). Bez zielonych pól są: Kornowac, Krzanowice, Nędza i Rudnik.
Korwinowcy: nie podwyższajcie podatków
Hanna Boczek, prezes okręgu 30 partii KORWiN, zaapelowała o zrezygnowanie z podwyższenia stawek podatków, na które samorząd ma wpływ.
– Oficjalny odczyt inflacji za października 2022 wyniósł 17,9%, niestety wszyscy musimy się z nią zmagać. Natomiast to w rękach polityków, także tych lokalnych, jest decyzja czy ona jeszcze bardziej wzrośnie. Przypomnę, że istotnym składnikiem wzrastających cen są podatki, przez które przedsiębiorcy muszą podwyższać ceny swoich usług i towarów, a w efekcie wszyscy ponosimy tego koszty – napisała w petycji do Urzędu Gminy w Rudniku.
Zdaniem Hanna Boczek „niższe podatki wpłyną pozytywnie na konkurencyjność wobec sąsiadujących gmin, dzięki czemu nowi przedsiębiorcy chętniej rozpoczną tutaj biznes lub po prostu pozostaną na miejscu i będą kontynuować swoją pracę dla mieszkańców”.
(mad)