Kiedyś na pierzyny, dziś dla tradycji. W Nędzy szkubali pierze
W piątek 26 listopada Uniwersytet Trzeciego Wieku z Nędzy hucznie zakończył swój autorski projekt „Przy wspólnym stole”. Jego autorami byli: Adam Grzybowski i Eleonora Czekała.
Na początek Joanna Kazubska, dyrektor Gminnego Centrum Kultury w Nędzy powitała seniorów i podziękowała za lata owocnej współpracy.
Następnie grupa ubrana w tradycyjne śląskie stroje zasiadła do wspólnego stołu i tam zaczęli szkubać pierze oraz opowiadać dowcipy i anegdoty z dawnego życia na wsi. Za tą część odpowiadała Magdalena Janda oraz Gertruda Bugdoł. Opowiastki były przeplatane z ludowymi pieśniami. Później grupie odpowiadającej za część artystyczną podziękowano różami.
Od pomysłu do realizacji
– Projekt powstał spontanicznie na spotkaniu zarządu – mówi Eleonora Czekała, przewodnicząca UTW w Nędzy. Zapadła też decyzja, że ten ma być w śląskim klimacie, a w organizacji studentów wsparło Gminne Centrum Kultury w Nędzy. – Wspomnienia z tego projektu są bardzo przyjemne. Był świetnie zrealizowany i na każdym spotkaniu było wiele uczestników. Nowej inicjatywy można spodziewać się w przyszłym roku – dodaje przewodnicząca.
Na koniec odbył się poczęstunek, gdzie można było spróbować tradycyjnych śląskich potraw oraz kołocza. W tym czasie trwał też fyjderbal podczas, którego przygrywała kapela Fedaków z Katowic.
Impreza miała charakter wielopokoleniowy, więc każdy mógł poznać stare tradycje, pobawić się razem przy muzyce a dzięki wystrojowi poczuć się jak w starej chałupie.
Ogromny potencjał
– Z uniwersytetem trzeciego wieku współpracujemy od 2013 roku. Muszę przyznać, że nasze cele i zainteresowania w jakimś stopniu się pokrywają, więc lubimy wspólnie odkrywać i przypominać sobie różne zwyczaje – mówi Nowinom Joanna Kazubska, dyrektor Gminnego Centrum Kultury w Nędzy.
Dodaje, że w osobach zrzeszonych w tej organizacji tkwi ogromny potencjał w postaci znajomości lokalnej historii i tradycji. – Odkrywamy w nich elementy i umiejętności, które można wyciągnąć na światło dzienne. Oni często nie zdają sobie sprawy, jak bardzo jest to cenne. Dlatego też ten projekt spiął to wszystko w całość i w postaci warsztatów, spotkań i wykładów udało się przekazać tę wiedzę szerszemu gronu, nawet ludziom spoza uniwersytetu – zaznacza.
Projekt „Przy wspólnym stole” składał się z wykładów, warsztatów i oczywiście wielkiego finału. Seniorzy dowiedzieli się jak stworzyć przydomowy, ekologiczny ogród, jakie są zdrowotne właściwości miodu oraz nauczyli się tworzyć ozdoby ze słomy. Było też o wyrabianiu domowych serów i masła, a także przypomnieli sobie tajniki kuchni tradycyjnej czy tradycyjne, słowiańskie pieśni.
Roksana Paź, (d)