Czy pod „Mechanikiem” pojawią się światła przy pasach?
Teraz możemy się rządzić na raciborskim fragmencie dawnej drodze wojewódzkiej DW935 – powiedział mieszkańcom Ostroga prezydent Raciborza, dając im nadzieję na rozwiązanie problemu porannych korków w rejonie Mechanika.
Od ronda tzw. nerki do ronda przy „Mechaniku” razem z ulicą Armii Krajowej, aż do skrzyżowania z obwodnicą oraz ulica Bosacka i Rybnicka to aktualnie już drogi miejskie, a nie jak dotąd wojewódzkie. To oznacza, że urząd miasta może z nimi zrobić, co tylko zaplanuje, bez proszenia się o zgodę u marszałka.
Raciborzanom z Ostroga doskwierają korki uliczne, w których stają rano, gdy do „Mechanika” rusza młodzież i nauczyciele. Sytuacja z blokowaniem się ruchu w rejonie ronda powtarza się, gdy kończą się zajęcia w tej szkole. O problemie mówiono włodarzowi przed rokiem i temat powrócił na ostatnim spotkaniu prezydenta z mieszkańcami.
Dariusz Polowy przyznał, że ruch pieszych w rejonie Mechanika może powodować utrudnienia, więc Miasto zleci wykonanie pewnej symulacji, jak sytuacja wyglądałaby przy instalacji tam sygnalizacji świetlnej. Prezydent ostrzegał jednak, że przy takim rozwiązaniu bierze się pod uwagę różne czynniki, na przykład czas, w jakim przez przejście przemieszcza się osoba niepełnosprawna. – Te interwały czasowe zastosowane przy takiej sygnalizacji mogą obecną sytuację pogorszyć, zamiast poprawić – mówił w Ostrogu.
Prezydent przywołał przykład takiej symulacji dla ronda przy placu Konstytucji 3 Maja. – Jej wynik odwiódł nas od tego pomysłu, bo wyszło, że korki będą tylko dłuższe, gdy postawimy światła. Jak będzie gotowa, to upublicznimy tę symulację dla Ostroga. Nowa sygnalizacja nie jest poza zasięgiem finansowym Miasta – podsumował na spotkaniu włodarz miasta.
(ma.w)