Czego życzą sobie nauczyciele?
Przewrotnie podeszliśmy do tematu Dnia Nauczyciela, pytając samych zainteresowanych czego życzą sobie z okazji swojego święta. Pytanie skierowaliśmy do osób pracujących w szkołach na terenach gmin wiejskich i miejsko-wiejskich powiatu raciborskiego. Co usłyszeliśmy?
Magdalena Jurzyk, ZSP w Rzuchowie
Życzyłabym sobie przede wszystkim tego, aby każdego dnia być autorytetem dla swoich uczniów, pomóc każdemu z nich odnaleźć swoje miejsce w przyszłości oraz by za kilkanaście lat, nadal móc „gościć” w ich pamięci, przywołując pozytywne wspomnienia. Chciałabym również liczyć na zaufanie i wyrozumiałość rodziców, na ich przekonanie w to, że mamy wspólny cel – dobro ich dziecka, a działając razem, możemy osiągnąć więcej. Ze strony społeczeństwa oczekiwałabym szacunku dla wykonywanej przeze mnie pracy, natomiast wsparcia i współdziałania od władz samorządowych i państwowych. Życzę sobie również niewyczerpanych zasobów kreatywności i cierpliwości, umiejętności rozwiązania każdego napotkanego problemu, a zwłaszcza tego, by planując kolejny zawodowy dzień móc myśleć tylko o tym co mogę zrobić dla dzieci i z nimi, a nie jakie jeszcze „niezwykle istotne” plany, programy i sprawozdania czekają na niekończącej się liście do zrobienia „na wczoraj”. Na samym końcu mojej listy życzeń jest to, by za wiele lat móc tak samo jak i dziś powiedzieć, że szkoła, w której mam przyjemność pracować, jest nowoczesna, świetnie wyposażona i stwarza bardzo dobre warunki do rozwijania potencjału uczniów.
Barbara Sawina, ZSP w Wojnowicach
Jestem nauczycielką języka niemieckiego z wieloletnim stażem, od 8 lat pracuję w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Wojnowicach. Jesteśmy małą, wiejską szkołą z tradycjami. Uczniowie naszej szkoły mają możliwość nauki dwóch języków już od pierwszej klasy – języka angielskiego, mniejszości narodowej – języka niemieckiego oraz w starszych klasach języka hiszpańskiego. Mamy wiele sukcesów w konkursach na różnych szczeblach, organizujemy konkursy, współpracujemy ze społecznością lokalną. Znajomość języków to ogromna szansa dla naszych dzieci na przyszłość. Niestety zmniejszona liczba godzin nauki języka niemieckiego znacznie utrudnia naukę dzieciom, a mnie pracę.
Kształcenie dzieci to ważne i trudne zadanie. Obecne czasy są bardzo specyficzne i wyjątkowo wymagające. Życzę sobie i wszystkich moim kolegom i koleżankom dużo wyrozumiałości i cierpliwości, zdrowia i pomyślności. Życzę, by praca nasza cieszyła się większym szacunkiem wśród uczniów, rodziców, społeczeństwa. Życzę, by nauczyciel był autorytetem dla swoich uczniów, by uczniowie z naszą pomocą rozwijali swoje skrzydła i stawali się mądrymi, wartościowymi ludźmi.
Wojciech Gdesz, SP im. Jana Wawrzynka w Kuźni Raciborskiej
Jeden z moich ulubionych twórców, irlandzki pisarz Frank McCourt napisał, że praca nauczyciela łączy aktywność wykładowcy, reżysera, trenera, psychologa, mamy, adwokata, sędziego, taty, babci, dziadka etc. Jednak najbardziej utkwił mi fragment, w którym pisze, że „nauczyciel to ktoś, kto uwalnia uczniów od strachu”.
Może zatem trochę przewrotnie brzmieć będą moje życzenia... Życzę państwu, aby serce nie biło mocniej, spoglądając na zegarek podczas jazdy z jednej szkoły do drugiej, trzeciej, w ramach łączenia etatu. Czy zdążę? Życzę także uwolnienia od lęku, gdy kończyć będą państwo redagowanie kolejnych opinii, wiadomości do rodziców, ocen opisowych. Czy aby się spodoba?
Chciałbym życzyć tegoż również w momencie publikacji nowego zapisu ustawy/uchwały/, mającej uzdrowić oświatę w kraju, województwie, powiecie, mieście, gminie, w końcu szkole naszej. Czy jeszcze ktoś oprócz mnie jej nie pojmuje?
Wspomniany Mccourt jako zdobywca Nagrody Pulitzera i irlandzki optymista, wbrew wszystkiemu, nie pozwoliłby zapewne zostawić tak tych życzeń. Zatem jako nauczyciel i ojciec pierwszoklasistki życzę, abyście byli pewni, że to wasze talenty dają im odwagę…
Daniela Płoszczyca, ZSP w Grzegorzowicach
W tych niełatwych czasach życzę koleżankom i kolegom, by byli silni i wierzyli w sens swojej pracy, by nie utracili w sobie dziecięcej ciekawości świata, kreatywności i optymizmu, potrafiąc je wszczepiać każdego dnia swoim wychowankom. Nade wszystko pracownikom oświaty życzę zdrowia, stabilizacji zawodowej i życiowej oraz wzajemnej życzliwości. Chciałabym również złożyć życzenia uczniom, bez których nie tylko nie byłoby Święta Edukacji Narodowej, ale szkoły w ogóle by przestały istnieć. Życzę im, by codzienna nauka i czas spędzony w szkole, były dla nich przygodą, by z pomocą nauczycieli odkrywali i rozwijali swoje talenty i zainteresowania, a zwrotem zaczerpniętym z psychologii, życzę uczniom i nauczycielom, by jak najczęściej osiągali „stan flow” podczas lekcji i we wzajemnych relacjach.
Agnieszka Ludwik, ZSP w Zawadzie Książęcej
Dzień Edukacji Narodowej to święto, które przypomina o wielkiej wartości jaką jest edukacja oraz o szczególnej roli tych, którzy tę wartość urzeczywistniają codzienną pracą i kształcą kolejne pokolenia.
W tym szczególnym dniu pragnę złożyć sobie oraz wszystkim pracownikom oświaty najserdeczniejsze życzenia zdrowia, szczęścia i radości oraz wszelkiej pomyślności w życiu osobistym.
Niech państwa praca na rzecz młodego pokolenia przynosi jak najlepsze owoce oraz daje satysfakcję z realizowanej misji, jaką niewątpliwie jest troska o wychowanie i wykształcenie dzieci i młodzieży. Niech towarzyszy państwu przekonanie, że tworzycie przyszłość i nadajecie jej najlepszy kształt, pamiętając o tym, że „Kto nabytą wiedzę pielęgnuje, a nową bez przerwy zdobywa, ten może być nauczycielem innych” – Konfucjusz.
Bernadeta Jabłońska, SP im. mjr. Henryka Sucharskiego w Chałupkach
Dzień Edukacji Narodowej to miły dzień dla wszystkich nauczycieli, ale zarazem chwila na refleksję.
W jakim jesteśmy miejscu, w tym trudnym dla wszystkich czasie? Czego życzyć na następne dni, miesiące i lata? Przede wszystkim odrobiny szacunku ze strony uczniów, rodziców i czasem własnego środowiska. Życzyć należy także zapału do pracy, mimo wielu nieprzyjaznych nam opinii, ciągle zmieniających się przepisów i programów. Obyśmy także doczekali czasów, że nasza praca będzie godnie opłacona.
Każdy nauczyciel wie, że nawet najmniejszy uśmiech, miłe słowo ze strony uczniów potrafi zdziałać wiele. To właśnie oni są siłą napędową każdej szkoły. Bez ich zaangażowania szkoła nie istnieje. To właśnie takich uczniów życzę każdemu nauczycielowi.
Życzę też każdemu dużo zdrowia i siły do dalszej, odpowiedzialnej pracy. Oby zdalne nauczanie już nigdy nie „zapukało” do szkolnych sal.
Życzę wielu nowych wyzwań, ciekawych działań i przedsięwzięć, chwil, które dają radość i satysfakcję. Oby na naszej drodze pojawiali się ludzie, którzy motywują, zachęcają, współpracują.
Myślę, że warto sobie także życzyć więcej optymizmu i nadziei, że kiedyś znów zawód nauczyciela będzie kojarzył się z szacunkiem i prestiżem oraz że nasza praca będzie doceniana.
Wojciech Zalewski, ZSP w Pawłowie
Mógłbym pójść na „łatwiznę”, mówiąc, że dziś życzenia sprowadzają się do spraw przyziemnych. Zapewne obecnie głównymi tematami nie tylko w pokoju nauczycielskim są: troska o zimę i ceny źródeł ciepła, galopująca inflacja, strach przed kolejną odsłoną pandemii, a co za tym idzie nieefektywną pracą zdalną zamiast stacjonarnej, skutki wojny u naszych granic.
Nauczyciele jednak często „bujają w obłokach”, więc mówiąc bardziej górnolotnie, nasze życzenia sprowadzają się do wzajemnej życzliwości, szacunku, dobroci i uśmiechu na co dzień. W mojej szkole ten swoisty trójkąt zależności (uczniowie – rodzice – pracownicy) codziennie nad tym pracuje, by nie zabrakło: uśmiechu, porannego „dzień dobry”, wzajemnego szacunku i efektywnej współpracy. Kiedy już nasze tegoroczne życzenia, te przyziemne, i te bardziej górnolotne spełnią się, to na przyszły rok, pozostanie nam sobie życzyć już tylko zdrowia, zdrowia i zdrowia.