Prezydent Polowy zajmie się sprzedażą węgla. Jaką cenę zaoferuje?
To jedna z wytycznych ze spotkania z premierem Morawieckim z 6 października. Szef rządu zaapelował do włodarzy miast, by zajęli się dystrybucją węgla wspólnie z PGE. W Raciborzu władze rozważają, czy węgiel będzie sprzedawać któraś ze spółek miejskich.
O zamiarze włączenia się urzędu miasta w Raciborzu w sprzedaż węgla, Dariusz Polowy mówił na spotkaniach z mieszkańcami Ostroga i Studziennej. – Premier powiedział, żeby miasta włączyły się w dystrybucję węgla, aby pomóc ludziom. Racibórz ma ten komfort, że jest mocno „zgazowany i zsieciowany”. Aktualnie zleciliśmy analizę prawną takiego rozwiązania – oznajmił włodarz miasta.
W grę wchodzi albo współpraca Miasta z podmiotem prywatnym działającym na terenie Raciborza, albo w oparciu o spółki miejskie.
W drugim przypadku potrzebne jest uzupełnienie uprawnień spółek o możliwość handlu węglem, ale prezydent wie, że rządowe regulacje prawne idą w tym kierunku, by samorządy, w tym ich spółki bez obaw mogły prowadzić takie działania.
Jak podał Dariusz Polowy, zna przykłady miast, które prowadzą ciepłownie i już zajmowały się sprzedażą węgla – to np. Bolesławiec czy Sieradz.
Mówiąc o sprzedaży opału przez spółkę komunalną, włodarz wymienił Przedsiębiorstwo Komunalne i Przedsiębiorstwo Robót Drogowych.
Trwają rozmowy z PGE w kwestiach dostaw. – Dogrywamy to. W Raciborzu też będzie można ten węgiel kupić. Uważam, że to ważne wsparcie – stwierdził D. Polowy.
Dzień później, w Studziennej mówił o przypuszczalnej stawce, za jaką samorząd mógłby sprzedawać węgiel. Wiadomo, że cena zakupu od PGE to 2,1 tys. zł netto za tonę.
Prezydent powiedział mieszkańcom dzielnicy, że cena sprzedaży wyniesie więcej, ale powinna wynieść poniżej 3 tys. zł brutto.
Z przekazu medialnego na temat spotkania prezydentów u premiera wynika, że rząd rozważa pomoc finansową dla samorządów, które wezmą na swe barki dystrybucję węgla, a premierowi Morawieckiemu zależy, aby cena tego opału wynosiła ok. 2 tys. zł.
Radny ze Studziennej Eugeniusz Wyglenda słysząc to, skomentował cierpko, pytając, czy ktoś jeszcze wierzy w bajki.
Cena oferowana w Raciborzu przez jeden ze składów wynosi aktualnie 3,4 tys. zł z tonę i jest to węgiel z Kazachstanu.
Dariusz Polowy zapowiedział, że w ciągu tygodnia magistrat poda szczegóły na temat sprzedaży węgla przez Miasto.
(ma.w)