Tędy tylko w gumowcach. Nowa obwodnica nie radzi sobie z deszczem
Pan Przemysław pokazał nam zdjęcia z trasy pieszego i rowerzysty, które zrobił w Raciborzu przy nowej obwodnicy tuż po tym, jak nad drogą przeszła ulewa.
To przejście dla pieszych i przejazd dla rowerzystów na oddanym niedawno do użytku odcinku obwodnicy miasta – zjazd przy moście na Markowice (okolice marketu Prosat).
– Nie wiem, czy ten urzędnik co to odbierał wie jaki bubel powstał? Woda stoi po deszczu, głębokość kałuży około 5 – 7 cm, że do przejścia suchą nogą nie ma szans – napisał Czytelnik.
Zadaliśmy w Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Katowicach pytanie o tę sytuację i ewentualną reakcję służb utrzymujących drogę.
– Powiatowy Zarząd Dróg w Raciborzu, który na zlecenie Zarządu Województwa Śląskiego zajmuje się bieżącym utrzymaniem dróg marszałkowskich w powiecie raciborskim, zaraz po tym wydarzeniu sprawdził drożność kanalizacji deszczowej. Okazało się, że odpływy są sprawne. Miejsce to będzie monitorowane przez służby PZD – odpowiedział Ryszard Pacer rzecznik prasowy ZDW w Katowicach.
Dodał, że jeśli stwierdzona będzie niewydolność odwodnienia, to zostanie ona udrożniona. Jeżeli powodem występowania głębokich kałuż w tym miejscu jest błąd konstrukcyjny, to ZDW wystąpi do wykonawcy o naprawę w ramach posiadanej gwarancji.
Otrzymaliśmy dodatkową korespondencję na ten temat od Ryszarda Pacera. – Nawiązując do kwestii zalania fragmentu jezdni i chodnika i drogi dla rowerów przesyłam zdjęcie wykonane podczas interwencji ekip utrzymaniowych. Prawdopodobnym powodem zdarzenia było zanieczyszczenie wpustów kanalizacji deszczowej – przekazał nam rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach.
(ma.w)