Złośliwy komentarz tygodnia: Donos na wiceprezydenta Wacławczka
Podobno to Cyceron powiedział, że „Historia jest nauczycielką życia”. Tak sobie myślę, że on albo strasznie naiwny był, albo ludzie kiedyś bardziej nauczycielek słuchali. Która z tych alternatyw bardziej odnosi się do wiceprezydenta Wacławczyka – nie wiem.
Wracając do czasów współczesnych i do nauczycielek konkretnych, to wygląda, że albo posłanka Lenartowicz jest mało charyzmatyczną nauczycielką, albo wiceprezydent Wacławczyk jest wyjątkowo oporny na wyciąganie wniosków z historii. Przypomnę, że ledwie dwa tygodnie temu opisywałem boje pani posłanki z policją (na najwyższym szczeblu), która chce ją ukarać mandatem za rzekome przejście dwa lata temu na czerwonym świetle przez opustoszałą drogę w Chałupkach. Za dowód posłużyło zdjęcie opublikowane przez portal nowiny.pl. Dodam dla jasności, że sprawa jest głośna i nie wierzę, że do pana wiceprezydenta nie dotarła.
„Donoszę” zatem, że zachęcony chwytliwym tytułem, kliknąłem ostatnio na Nowinach w newsa o mercedesie pozyskanym przez strażaków z Miedonii, a następnie w galerię zdjęć. I co widzę? Dużo ciekawych zdjęć, w tym te, na których wiceprezydent Wacławczyk przechodzi przez środek skrzyżowania w Miedonii (choć do przejścia dla pieszych jest kilka metrów), na dodatek wpatrzony w trzymaną w ręce komórkę (co zdaje się, również jest wykroczeniem). Nie wiem, czy miał włączoną mapę Google, czy właśnie pisał swoim fanom na fejsbuku dokąd idzie, czy może szukał w internecie jakiegoś fajnego cytatu do swojego przemówienia. Nie wiem. Ale wiem, że wiceprezydent, nawet jeśli przyzwoicie zarabia i stać go na mandaty, nie powinien łamać przepisów i dawać złego przykładu innym. A poza tym, po prostu, nie powinien zachowywać się tak głupio. Kropka!
Dlatego na koniec proponuję bardziej współczesną odpowiedź na sentencję Cycerona, którą pamiętam z „Pocztu cesarzy rzymskich” autorstwa wielkiego znawcy starożytności – profesora Aleksandra Krawczuka. Napisał on chyba coś takiego: „Jeśli historia uczy czegokolwiek, to tylko tego, że ludzie nigdy niczego się nie nauczyli z historii”. Co oczywiście nie dotyczy tylko przechodzenia przez drogę. Ale o tym za tydzień…
bozydar.nosacz@outlook.com