Basen pełen talentów
Tym wydarzeniem – w sobotę 28 maja – SP15, Victoria Racibórz, OSiR i urząd miasta zwieńczyli w H2Ostróg cykl zawodów promujących naukę pływania. Odbyły się 3 z zaplanowanych wstępnie 4, bo jednym przeszkodziła pandemia. Organizatorzy są jednak zadowoleni i planują kolejne, po wakacjach.
Zamysł był taki, żeby jesienią, zimą, wiosną i latem zrobić mistrzostwa Raciborza szkół podstawowych w pływaniu. Aby promować pływanie i zaobserwować rozwój najmłodszych pływaków – powiedziała Nowinom pomysłodawczyni cyklu dr Ludmiła Nowacka, która w SP15 odpowiada za sferę sportową.
Trzy edycje
Punktem wyjścia były nie tylko walory rywalizacji sportowej, ale także kształtowanie umiejętności pływackich i propagowanie zdrowego stylu życia. – Uczymy sportu w atmosferze fair play – wskazała L. Nowacka.
Pandemia pokrzyżowała plany organizatorom, bo przez obostrzenia nie można było ruszyć z zawodami jesienią ubiegłego roku. – Zaczęliśmy dopiero w 2022 i zdążyliśmy z organizacją 3 edycji – ostatnio wiosenną i teraz przedwakacyjną – oznajmiła Nowacka.
Uważa, że z punktu widzenia twórców pomysłu trzeba być zadowolonym, gdyż kompetencje dzieci są coraz lepsze, co widać nie tylko na basenie. Rośnie zainteresowanie naszymi pływackimi eventami, liczba uczestników utrzymała się na dobrym poziomie, a co najważniejsze SP15 odnotowała bardzo dobre nabory. Organizujemy pierwszą ogólnosportową klasę od roku 2022/2023 i chętnych jest na dwie takie klasy. – Potrzebne będzie spotkanie z rodzicami, żeby ułożyć wspólnie strategię budowania klas sportowych – zaznaczyła dr Nowacka.
Skutki pandemii
Docelowo szkoła chce wychowywać kolejnych mistrzów, bo w Raciborzu są ku temu sprzyjające warunki, ale nie tylko sport jest tu ważny. – Chcemy, żeby dzieci prowadziły zdrowy styl życia, żeby były odpowiedzialne, brały udział w treningach, przestrzegały diety i wiedziały, czym są zobowiązania – tłumaczy Ludmiła Nowacka.
Cieszy ją, że po zawodach widać, że dzieci bawią się sportem i nie traktują go jako nakazu rodziców czy wychowawcy. – Kiedy chętnie biorą udział w naszych eventach, jest to dla nas najlepszą nagrodą. Tak rodzi się integracja klas sportowych. 2 lata pandemii wyrządziły w tym zakresie dużo szkody, bo odzwyczailiśmy się od pewnych nawyków i trudno jest do nich wrócić. Sportowcy muszą wcześnie wstawać i nie mogą zapominać o nauce. Pamiętajmy, że sport to rozwój osobowości. Dlatego liczymy na kompleksowy sukces, a nie same rezultaty sportowe – powiedziała Nowinom L. Nowacka.
Długość basenu
Na zawodach pytaliśmy także o podejście do tematu od strony szkoleniowej. Tu potrafił spojrzeć na sprawę prezes MKS SMS Victoria Racibórz Sławomir Szwed – W Raciborzu od dawna dba się, by podstawowa nauka pływania trwała rok i kończyła się egzaminem na kartę “Już pływam”. Z tym rokiem zdecydowaliśmy się wdrożyć nowy cykl: Chcę pływać, Umiem pływać i Już pływam. Dziś go finalizujemy. Dzieci muszą przepłynąć jedną długość basenu stylem dowolnym – powiedział Nowinom S. Szwed.
Jego zdaniem inicjatywa się sprawdziła i realnie zachęca do pływania. Podkreślił, że najmłodsi pływacy cenią sobie gadżety darowane im z okazji zawodów: okularki, czepek i koszulkę. – Ktoś, kto przeszedł ten cykl, może powiedzieć: już umiem pływać, ale może się dalej szkolić – uważa prezes Szwed.
Dla doświadczonego działacza i trenera ważny jest system szkolenia, który zaczyna się w szkole podstawowej, kontynuowany jest w ZSOMS i wieńczony w PWSZ. – Czasy mamy trudne, pandemia, wojna więc życie społeczne nie jest takie jak wcześniej. Dlatego potrzeba więcej wysiłku nauczycieli i trenerów, bo to oni mają dar przekonywania, aby ci młodzi ludzie kontynuowali treningi pływackie – podsumował Sławomir Szwed.
(ma.w)