Wystawa, która pokazuje moc naszego Muzeum. Tak wyglądał kiedyś Śląsk
Kierowały mną egoistyczne pobudki – przyznał Adam Knura kurator wystawy grafik sprzed ponad 100 lat. Zachwycał się grafikami śląskich miast, które są w zbiorach Muzeum w Raciborzu. Pomysł, by pokazać je razem na wystawie, ziścił się 6 maja.
Wystawa miała dwoje kuratorów – Julitę Ćwikłę kierującą działem etnografii oraz Adama Knurę kierownika działu historii.
– Ta wystawa pokazuje moc naszego muzeum. Pokazuje jakie potężne mamy zbiory, jak dużo jest tu pięknych litografii z XVIII i XIX wieku. Posiadamy widoki z całego Śląska, aż po Brzeg, Namysłów i po stronę czeską – mówił na początek dyrektor Romuald Turakiewicz.
Zebranych zapewniał, że zobaczą miejsca im aktualnie znane, jak wyglądały przed 100, 200, a nawet 300 laty.
To nie jest przeróbka
– Pięknie oddana jest praca ludzi, uchwyconych przy codziennych czynnościach, przy pracy na roli, czy przy transporcie. Osobiście to mnie właśnie najbardziej zaintrygowało, uczuliło, że jest to warte oglądania – przyznał szef placówki.
Zapewniał, że to, co widać na grafikach, nie jest żadną przeróbką rzeczywistości, tylko autentycznie oddaje, jak świat kiedyś wyglądał, w czasach kiedy nie było fotografii.
Prace wykonano technikami m.in. miedziorytu, linorytu, metodą litograficzną. – Wówczas praca nad takim obrazem trwała długo. Na przykład na blaszce miedzianej trzeba było wyżłobić kontury, zarysy. Z kolei by powstała grafika litograficzna, to na kamieniu trawiono kwasem rysunek i metoda ta była bardziej trwała – opowiadał Turakiewicz.
Dziękował przybyłym gościom. – Goście muzeum to ludzie interesujący się kulturą, sztuką, historią, czymś ponadprzeciętnym. Doceniam, ze państwo nas odwiedzacie – zaznaczył.
Podzielił się zachwytem
Kurator wystawy Adam Knura wyjawił, że pomysł na wystawę ma źródło egoistyczne. – Mamy w zbiorach grafiki miast śląskich, a ja zachwycałem się nimi wiele razy. Pomyślałem, że warto je zobaczyć wszystkie naraz, w odpowiednich okolicznościach – oznajmił.
Ponieważ w zespole pracowników Muzeum nie ma jeszcze historyka sztuki, to Knura postanowił wczuć się w jego rolę przy organizacji wystawy.
Zaprezentowano na niej 63 widoki śląskie: miasta, fragmenty miast, ulice, budynki, pałace, pomniki, obiekty przemysłowe, a także pejzaże śląskie, typowo przyrodnicze.
Panorama z więzieniem
Przygotowano powiększenia panoram dawnego Raciborza – z dzisiejszych okolic Ocic Górnych oraz z Dębicza. Knura podkreślał, że można zobaczyć na nich najważniejsze budynki Raciborza, w tym świeżo wybudowane więzienie.
Podobnie jak dyrektor, Knura zachwycał się scenkami rodzajowymi, które upiększają grafiki. Prezentują codzienność pracy i ówczesnego życia. – Proszę się przyjrzeć detalom, w których widać wysoki kunszt artystów – zachęcał kurator.
Julita Ćwikła powiedziała, że większość prezentowanych grafik pochodzi z przedwojennych zbiorów Heimat Museum Ratibor i mają już powyżej 100 lat.
(ma.w)