Justyna Święty-Ersetic wystąpiła w programie „Wyzwanie mistrza” Interii i Polsatu
Zdobywczyni 14 medali lekkoatletycznych imprez mistrzowskich w kategorii seniorek wystąpiła u dziennikarki sportowej Aleksandry Szutenberg. W programie musiała zmierzyć się z wyzwaniem przygotowanym przez piłkarkę Ewę Pajor.
– Czasami boję się wyzwań, ale lubię się z nimi mierzyć – przyznała na początek raciborzanka. Nie chciała żeby wyzwaniem były zapasy, bo – jak przyznała – musiałby się za nią wstydzić jej mąż Dawid Ersetic, były zapaśnik kadry narodowej.
– Jesteś aniołkiem czy diabełkiem? – zaczęła rozmowę z lekkoatletką prowadząca sportowy show. – Troszkę tego i tego. Czasami trzeba pokazać rogi, by przetrwać w sporcie – zauważyła J. Święty-Ersetic.
Dziennikarka wskazała na „pazur, upór i pracowitość” jako cechy najczęściej przypisywane Justynie Święty-Ersetic. Jaka jeszcze jest? – Staram się powoli odpuszczać, bo jestem piekielnie uparta – odpowiedziała gwiazda polskiego sportu.
– Kontuzje nie ułatwiały mi startu w igrzyskach. Tokio miało być spełnieniem marzeń, a do samego końca walczyłam o start w sztafecie, by ból umożliwił mi udział – wspominała multimedalista igrzysk olimpijskich.
W co celuje? W rekord Ireny Szewińskiej? – Moim celem jest pobiegnięcie mojego dystansu szybciej niż 50 sek., ale musiałoby się wszystko zgrać w jednym czasie. Będzie ciężko – odparła Święty-Ersetic.
Kim byłaby słynna raciborzanek gdyby nie została lekkoatletką? – Chciałam grać w piłkę nożną. Mieszkałam obok boiska, biegałam za piłką i był taki pomysł. Cieszę się jednak, że do tego nie doszło, bo lepiej czuję się w osiągnięciach indywidualnych – mówiła w programie, w którym wspomniano, że w Raciborzu działał klub RTP Unia Racibórz – mistrz Polski kobiecego futbolu.
Piłkarka Ewa Pajor przygotowała zadanie dla Justyny Święty-Ersetic. Zaproponowała żonglerkę piłkarską – 9 podbić futbolówki w jednej serii. Raciborzance udało się zrobić 5 podbić. – W najlepszych latach mojej fascynacji futbolem było ich 10 w serii. Teraz musiałabym potrenować – podsumowała.
(oprac. m)