Piórem naczelnego: Wirtualne czy realne?
Mariusz WeidnerRedaktor naczelny Nowin Raciborskich.
Gdyby kierować się nastrojami wyrażanymi w komentarzach internetowych, to aktualni samorządowcy nie mają już czego szukać w Raciborzu i powinni jak najszybciej zwolnić miejsce dla swoich lepszych następców. Jednak poza przestrzenią wirtualną, na wielu spotkaniach, wydarzeniach, ci sami reprezentanci władz są powszechnie szanowanymi obywatelami i nikt nie artykułuje by pakowali się i uciekali z Batorego. Każdy może sobie wybrać w co bardziej wierzy – anonimowe opinie z sieci, czy te zbierane na żywo od ludzi z twarzą i nazwiskiem. Choć wybór wydaje się prosty to okazuje się nie taki oczywisty. Łatwo ulec złudzeniu, że to internet odzwierciedla rzeczywistość i podłączyć się do nurtu narzekań na samorządowe kłótnie. Tym bardziej trzeba będzie sporego namysłu przy kolejnych wyborach, by ludzie którzy podejmą mandat publicznej służby skupili się na pracy, zamiast marnować energię na spór o to czyje powinno być na wierzchu.