Nie było chętnych na sołtysa Krowiarek, mimo że zaproponowano 25 kandydatur. Będzie powtórka
Zwołane na piątek 28 stycznia wybory sołeckie w Krowiarkach (gm. Pietrowice Wielkie) nie przyniosły rozstrzygnięcia, bo nikt nie chciał kandydować na urząd sołtysa. Mieszkańcy spotkają się ponownie.
Wybory sołeckie zostały zwołane po tym, jak ówczesna już sołtys złożyła rezygnację. – We wrześniu podjęłam decyzję o rezygnacji z pełnionej przeze mnie funkcji sołtysa wsi Krowiarki. Zbiegło się na nią wiele czynników, najważniejszy jednak to brak czasu do pełnienia obowiązków z takim zaangażowaniem, jak to sobie założyłam przyjmując na siebie tę funkcję – oświadczyła Paulina Widok, która sołectwem kierowała od 2019 roku.
Wójt Andrzej Wawrzynek mówił o Paulinie Widok, że była prężnym sołtysem, starająca się zrobić wiele dla mieszkańców. Powiedział, że namawiał ją do zmiany decyzji, ale podtrzymała swoje stanowisko. Za jej pracę na rzecz sołectwa dziękował w imieniu samorządu oraz rady gminy.
– Krowiarki to duża miejscowość, wiele się tutaj dzieje dobrego, jesteście dosyć słynni. Kto chce przejąć tę pałeczkę i kontynuować urząd? – pytał zgromadzonych w świetlicy wójt Wawrzynek, po tym jak padła kolejna propozycja kandydata, ale ten nie wyraził zgody.
Łącznie podczas zebrania zaproponowano 25 kandydatur, ale bez powodzenia. – Ogłosimy kolejne zebranie, odbędzie się za miesiąc – podał wójt Wawrzynek. Dodał, że wpłynęła do niego jeszcze rezygnacja członków dotychczasowej rady sołeckiej, więc dodatkowo będzie należało wybrać radę. – Proszę się zastanowić, bo myślę, że tak duże sołectwo powinno mieć sołtysa, który będzie dbał o wioskę – podsumował wójt Pietrowic Wielkich.
(mad)