Tej werwy pozazdrościłaby niejedna studniówka. Dzień Seniora w Raciborskiej
Ponad 2000 osób należy do związku emerytów na ziemi raciborskiej. Zrzeszeni są w 18 kołach. Ponad 100 z nich przyszło w poniedziałek 8 listopada by spotkać się na największej imprezie środowiska seniorów w powiecie. Uhonorowano zasłużonych w działalności na rzecz starszych mieszkańców.
– Niechaj żyją nam 100 lat. A kto? Seniorzy! – takie zbiorowe życzenia składano sobie w restauracji. Dzień Seniora określono tam czasem podsumowań i podziękowań. – Wczoraj – to historia, jutro – tajemnica, a dzień obecny jest darem – mówiła Krystyna Loch pełniąca rolę gospodarza wydarzenia. Międzynorodowy dzień seniora obchodzono w Raciborzu po roku pandemicznej przerwy.
Ponad 200 nowych członków
Loch przypomniała, że zarząd związku mierzył się z rzeczywistością w cieniu koronawiursa, ale udało się zająć organizacją wypoczynku dla seniorów. W 2020 roku odbyły się wyjazdy dla ponad 200 osób, a w tym roku ze związkiem wyjechało ich już ponad 300. Było 7 wycieczek wielodniowych, 5 kolejnych trwało po jednym dniu i zorganizowano 4 pikniki.
Seniorów wsparto dotacjami z urzędów w Raciborzu, Kuźni, Krzyżanowicach i Nędzy. Na uroczystości dziękowano też darczyńcom: firmom Kulik Travel, „Agata” z Rybnika i prowadzącym Dom Wczasowy w Porąbce.
Najbliższe plany związku emerytów to wyjazdy na spektakl do Chorzowa, na galę operetkową, zabawa Andrzejkowa, spotkanie opłatkowe i organizacja turnusów świątecznych.
W szeregi związku wkroczyło 117 nowych członków w 2020 roku. Kolejnych 125 zapisało się w tym roku. Ogółem zrzeszonych jest w tych strukturach ponad 2000 osób.
Przyjaźnie w kołach
Krystyna Loch wspomniała o pracach związkowych komisji ds. wolnego czasu i socjalno-bytowej. – Opiekują się seniorami, odwiedzając ich w domach. To wizyta z paczką i dobrym słowem – podkreśliła przewodnicząca oddziału rejonowego związku emerytów. Wskazała przy tym rolę kół terenowych, dzięki którym związek jest bliżej seniorów. W powiecie działa 18 takich kół, które organizują cykliczne spotkania. – Tam zawierają się przyjaźnie i znajomości, bo razem można więcej – oznajmiła K. Loch.
Na spotkaniu seniorów wyróżniono Zdzisławę Ostrowicz, która 12 lat spędziła w komisji socjalno-bytowej związku. Nazwano ją „człowiekiem o dużym sercu, osobą pełną empatii, gotową pomagać innym”. Przewodniczący okręgu związku z Katowic – Marian Mucik przekazał jej list gratulacyjny zaznaczając, że kieruje pod adresem pani Zdzisławy wyrazy szczególnego uznania za duże zdolności organizacyjne.
Życzliwa i skromna
Nie zabrakło podziękowań w imieniu seniorów dla „naszej pani Krysi”. – Dobrze, że jesteś, że nie żałujesz nikomu uśmiechu i dobrego słowa. Dzięki tobie się gromadzimy, nie dzielimy, jesteśmy sercem ze sobą. Ty emanujesz dobrocią, organizujesz nam tyle różnych rzeczy, dzięki temu się dobrze czujemy. My chcemy towarzystwa drugiego człowieka, to jest nam w życiu bardzo potrzebne – usłyszała od seniorów przewodnicząca Loch. Dziękowała za życzliwość, ale podkreśliła, że sama mogłaby jedynie odbierać telefony – To jest praca zespołowa. Nasz zespół tworzą: sekretarz Danuta Stogiewicz, Barbara Dytrych – skarbnik, zastępczynie przewodniczącej – Grażyna Płonka, Katarzyna Łozińska – wymieniła pani Krystyna.
Występujący w roli gościa honorowego prezydent Dariusz Polowy zażartował, że seniorzy zaskoczyli go werwą i energią. – Widzę, że niejedna studniówka mogłaby wam pozazdrościć. Nie młodniejemy, posuwamy się na osi czasu, ale jesteśmy bogatsi o doświadczenia, o to co przeżyliśmy. Życzę państwu, aby tych doświadczeń – wywołujących uśmiech, łzę radości, było ich jak najwięcej. Byśmy wszyscy w zdrowiu cieszyli się światem, w którym żyjemy – powiedział włodarz. Zaproszał do przejażdżki windą, za co dostał brawa z sali. – Tylko nie przychodźcie wszyscy naraz, jednego dnia, bo jest was 2000 – uśmiechał się prezydent.
Czułość, uznanie i miłość
Szef struktur wojewódzkich Marian Mucik przyznał, że z przyjemnością przybywa do Racibora, gdzie panuje atmosfera domu rodzinnego. – Dzień seniora jest po to, żeby wyjść z domu, żeby przedłużyć szczęśliwe życie. Przytoczę słowa Jana Pawła II, by nie tylko mówić a czynić. To właśnie robi wasza przewodnicząca – czyni – chwalił Krystynę Loch.
Gratulacje w imieniu starosty raciborskiego składała członkini zarządu Ewa Lewandowska.
– Kochani seniorzy, mam zaszczyt i przyjemność być tu z państwem. Składam wyrazy uznania. Seniorzy każdego dnia zasługują na czułość, uznanie i miłość. Dziś tylko o tym przypominamy. Szczególnie dla państwa trudna była pandemia. Byliście zamknięci, z racji na wiek, na choroby. Życzę wam, żeby ten czas odszedł w zapomnienie. Każde działanie to wyzwanie, a wy wyzwań podejmujecie bardzo wiele. Życzę też żeby zdrowia starczyło na kolejne – mówiła Lewandowska. Zaprosiła zebranych na Wojewódzki Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy na zamku, który odbywał się będzie od 11 do 18 grudnia.
Z obecności w gronie seniorów cieszyła się dyrektor RCK Joanna Maksym-Benczew. – Po dwóch latach przerwy widzę państwa w dobrym zdrowiu. Pozazdrościć wam tej energii. Widujemy się znów często w RCK. Państwo są jedną z najważniejszych grup odbiorców naszej oferty – podkreśliła pani dyrektor.
Szefowa DPS Złota Jesień Małgorzata Krawczyńska była pod wrażeniem, że zgromadziło się tak „liczne, zachęcające grono”. Była pod wrażeniem licznych inicjatyw. – Gratulacje. Wyciskacie życie jak cytrynę. Pozdrawiam z DPS Złota Jesień. Naszą codziennością jest dbałość o komfort życia naszych podopiecznych. Przekazuję pozdrowienia od naszych seniorów – powiedziała Krawczyńska.
W Raciborskiej serwowano seniorom kawę i ciastka. Wspólnie śpiewano biesiadne przyśpiewki, a zwieńczeniem uroczystości był wspólny obiad.
(ma.w)