Rząd dał radnym Raciborza od 400 do 1090 zł podwyżki. Radni zdecydują ile podwyżki dostanie prezydent
Radnym Raciborza rosną stawki diet. To podwyżka o 60% z wyrównaniem od sierpnia. Rada będzie kosztować podatników pół miliona złotych rocznie. To skutek krajowych regulacji wprowadzonych przez rząd Zjednoczonej Prawicy.
Według naszych ustaleń najwięcej ma zyskać w Raciborzu przewodniczący rady miasta Marian Czerner – 1 090 zł miesięcznej podwyżki. Szefowie komisji branżowych (Lenk, Tomaszewska, Klima i Ronin) dostaną o 900 zł więcej za kierowanie ich pracami. „Szeregowy” radny powiększy swą dietę co miesiąc o 400 zł.
Radny bez żadnej funkcji otrzymuje obecnie w Raciborzu 800 zł diety miesięcznie (400 zł za udział w sesji i po 200 zł za udział w dwóch posiedzeniach komisji). Po zmianie będzie to kwota 1200 zł (640 zł za sesję i po 320 zł za komisje). Za zastępstwo przewodniczącego komisji wyznaczony radny pobierze 970 zł diety.
Dieta przewodniczącego rady – 1810 zł wzrośnie do 2900 zł, a wiceprzewodniczącego tak jak szefów komisji o 900 zł (z 1610 zł do 2580 zł).
Podwyżka będzie wprowadzona od 1 listopada, ale z wyrównaniem za 3 minione miesiące, bo zmiany dotyczą okresu od sierpnia tego roku.
Zmiana z automatu
Radni, z którymi rozmawialiśmy, nie są jeszcze do końca zorientowani w temacie podwyżek. Na przykład Piotr Klima, który w 2020 roku podjął temat podwyżek dla rajców, nic o tym nie słyszał. Liderka „Niezależnych Michała Fity” odpowiedziała nam, że zmiany dokonają się „z automatu” – bez udziału rady w regulacjach stawek. Mirosław Lenk z „Razem dla Raciborza” wiedział, że szef rady ma już kalkulację spodziewanych zmian w dietach. Z Marianem Czernerem skontaktowaliśmy się, ale z uwagi na obowiązki służbowe obiecał nam oddzwonić później.
Jak dowiedzieliśmy się w biurze rady przy Batorego, oczekują tam jeszcze na wskazania nadzoru prawnego wojewody w sprawie planowanych podwyżek diet. Jeszcze nie ustalono, czy będzie potrzebna kolejna uchwała rady w sprawie nowych stawek diet, czy wejdą one – tak jak spodziewa się Anna Szukalska – „z automatu”.
Tego chciał rząd
Obecnie poziom diet reguluje uchwała rady Raciborza z 2002 roku, gdzie podstawą dla nich jest 75% półtorakrotności kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe.
Wszystkie zmiany w stawkach diet radnych związane są z nowelizacją ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe oraz samorządowe pochodzące z wyboru.
Nowelizacja podniosła przelicznik kwoty bazowej do przeliczania diet z 1,5 do 2,4.
Jak wynika z ustawy, podwyżka obowiązuje od 1 sierpnia i objęci nią radni dostaną wyrównanie, począwszy od tego miesiąca.
Zdrożeje rada. Czy wzrośnie wypłata głowy miasta?
Podwyżki spowodują zwiększenie nakładów na działalność Rady Miasta Racibórz. Jak dowiedzieliśmy się od prezydenta Dariusza Polowego, ten dostał już informację z biura rady, że do tegorocznego budżetu na diety radnych – 315 tys. zł, trzeba na ten cel zabrać z dochodów bieżących dodatkowe 65 tys. zł. W przyszłym roku całe funkcjonowanie rady ma kosztować zamiast obecnych 300 tys. zł już pół miliona złotych (na diety ponad 466 tys. zł)
Z naszych informacji wynika, że wskutek zmian w krajowym prawie, zarabiać więcej ma także prezydent miasta. Dariusz Polowy pobiera teraz ok. 10 tys. zł brutto miesięcznej pensji. Według nieoficjalnych informacji jego nowa wypłata miałaby wynieść 6 tys. zł więcej (z wysługą lat). Taka regulacja wymaga odrębnej uchwały rady miasta.
(ma.w)