Strażacy i policjanci przez kilka godzin poszukiwali zaginionego raciborzanina
30-letni raciborzanin wyszedł z domu i do niego nie wrócił. Zaniepokojona rodzina zaalarmowała policję. Akcję poszukiwawczą rozpropagowano również na Facebooku. Te działania przyniosły pozytywny skutek.
Poszukiwania zaginionego 30-latka rozpoczęto w sobotę 28 sierpnia około godz. 12.00. W działania zaangażowano m.in. pięć zastępów strażaków. Druhowie i policjanci przez cztery godziny przetrząsali okolice Lasu Obora oraz zbiornika Racibórz Dolny. Ostatecznie mężczyzna został odnaleziony w Rybniku. – Był cały i zdrowy – mówi nadkom. Mirosław Szymański, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu.
(żet)