Strażacy i politycy na mszy w farnym w intencji strażaków poległych w Kuźni w 1992 roku
O wierności i służbie mówili w raciborskiej farze kapłani – proboszcz ks. Marian Obruśnik i wikary Andrzej Glinka podczas niedzielnej mszy 22 sierpnia, w rocznicę tragicznego pożaru w lasach pod Raciborzem.
To doroczna tradycja, o którą dba Stanisław Borowik emerytowany strażak, radny miejski i organizator Memoriału w Raciborzu, aby trwała pamięć o poległych w 1992 roku dwóch strażakach – druhu Andrzeju Malinowskim i młodszym kapitanie Andrzeju Kaczynie. Do mszy służyli w mundurach straży Michał Szukalski i Wiesław Szczygielski. Była obecna liczna reprezentacja z komendy powiatowej straży oraz członkowie OSP. W mszy wzięli udział również poseł i wiceminister Michał Woś oraz prezydent Raciborza Dariusz Polowy.
Żegnający się z raciborską farą wikary Glinka podkreślał wagę wierności wartościom. Powiedział też, że nie można tylko żyć wydarzeniami z tragicznej przeszłości, ale te mają wpływ na późniejsze i współczesne decyzje.
Intencje mszalne dotyczyły poza pamięcią o strażakach, także samorządowców oraz NSZZ Solidarność Ziemi Raciborskiej.
Na koniec mszy głos zabrał jeszcze proboszcz Obruśnik. – Niech służby wam nie braknie, a wspomnienie z Kuźni Raciborskiej jest przykładem służby nade wszystko, nawet za cenę życia – podsumował kapłan.
(m)