Czy budżet Raciborza straci na Polskim Ładzie ponad 14 mln zł?
Takie wyliczenia można znaleźć na stronie Związku Miast Polskich, gdzie padają pod adresem rządu Mateusza Morawieckiego oskarżenia o stwarzanie gminom problemów budżetowych. Prezydent Raciborza Dariusz Polowy uspokaja, że to zagrywka polityczna, a pieniądze nie przepadną, tylko zostaną w kieszeni podatników – raciborzan.
Chodzi o rządowe propozycje nowych rozwiązań podatkowych. Wedle rządzących, Polski Ład ma „stworzyć sprawiedliwy system podatkowy, oczekiwany przez społeczeństwo”. – To nasz plan gospodarczej odbudowy – zapowiada Prawo i Sprawiedliwość.
Minus 14 milionów
Związek Miast Polskich twierdzi, że gminy stracą na Polskim Ładzie. Zdaniem Związku, wynika to z projektu ustawy o PIT i CIT, który realizuje założenia rządowego programu w zakresie podatków. – Z opublikowanego projektu ustawy wynika, że za ten projekt zapłacimy my wszyscy. Społeczności lokalne stracą, a budżet centralny zyska – podaje ZMP. Utworzono stronę internetową www.naTwojkoszt.pl, gdzie można sprawdzić, ile straci dana gmina w 2022 roku na regulacjach wprowadzanych przez Polski Ład. W przypadku Raciborza to kwota ponad 14 milionów złotych.
Spytaliśmy prezydenta Raciborza Dariusza Polowego czy są w związku z tym powody do niepokoju o przyszłoroczne wpływy do budżetu miasta.
– Co konkretnie oznacza zapowiedź, że samorząd straci? Będą to mniejsze wpływy z udziału gminy w podatku dochodowym od mieszkańców. Te wskazane 14 mln zł zostanie w kieszeniach raciborzan. Mieszkańcy wiedzą jak, najlepiej dla nich samych, wydawać zarobione pieniądze – mówi Dariusz Polowy, polityk Porozumienia Jarosława Gowina, które współtworzy rządzącą krajem Zjednoczoną Prawicę.
Bez obaw
Polowy wskazuje też, że w rozwiązaniach rządowych jest przewidziana dla gmin rekompensata obniżonych wpływów z podatków – subwencja inwestycyjna.
Prezydent wie przy tym, że przy korzystaniu z rekompensaty na cele inwestycyjne, będzie trzeba bardziej pilnować wydatków bieżących.
Prezydent zauważa, że w ciągu jego kadencji magistrat sięgnął po znaczące kwoty ze środków rządowych, np. na budowę żłobka, remonty dróg czy budowę lodowiska. – To pokazuje, że rząd dba o samorządy i to nie dotyczy tylko Raciborza – podkreśla włodarz.
Pieniądze zostaną w Raciborzu
– Jeszcze nic nie jest uchwalone, trwają konsultacje. Trzeba mieć świadomość, że stosowana jest tu formuła „coś za coś”. Albo mieszkańcom zostanie w portfelach więcej, albo rząd zabierze im więcej w podatkach. Taki jest wybór – oznajmia D. Polowy. Dodaje przy tym, że kwoty podawane przez ZMP to szacunki jednego z licznych w kraju związków samorządów. W jego opinii ZMP jest zdeklarowanym przeciwnikiem obecnego rządu, co też ma znaczenie w tej kampanii informacyjnej. Polowy przypomina gorące dyskusje i ostrzeżenia dotyczące wprowadzenia „500 plus”.
(ma.w)