Wacławczyk idzie z radnymi do sądu. Nie przeprosi Klimy
Wiceprezydent Raciborza, podejrzewany przez opozycję o złamanie prawa przy stworzeniu opracowania na temat połączenia zamku z muzeum, zarzuca im, że popełnili błędy przy decyzji o zawiadomieniu prokuratury.
Pierwszy zastępca Dariusza Polowego zarzuca w swojej skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (skierował ją 5 marca), że w uchwale, na podstawie której przewodniczący rady Marian Czerner złożył w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, naruszono przepisy prawa. Zdaniem wiceprezydenta, w uchwale: brakuje uzasadnienia; podano w niej informacje niezgodne z prawdą (nie wymienia jakie konkretnie) i nie było w niej wszystkich wymienionych załączników w momencie jej przegłosowania.
Wobec faktu, iż spór w przedmiotowej sprawie trafił na drogę sądową, toczenie dyskusji na ten temat w przestrzeni innej niż sądowa uważam za niewłaściwe – napisał Dawid Wacławczyk w odpowiedzi na interpelację Piotra Klimy, który zażądał od wiceprezydenta przeprosin za zarzucanie radnym kłamstwa.
(m)