Złośliwy komentarz tygodnia: Modny jak mors
Nto detoksu od polityki ciąg dalszy. Słowem Roku 2020* został koronawirus, a Słowem Dekady wyrażenie pięćset plus. W pierwszej dziesiątce znalazły się jeszcze: kobieta, apostazja, lockdown, Covid-19, pandemia, aborcja, strajk, kwarantanna i zdalny. Jestem bardzo rozczarowany brakiem morsa lub morsowania, ale może to przez to, że zima i moda przyszły dopiero na początku 2021 roku. Ale jak to mówią, co się odwlecze, to nie uciecze.
Jako aktywny przyjaciel zwierząt boję się, że ta nagła moda na moczenie nóg i pup w zimnej wodzie, zrobi nieodwracalną krzywdę sympatycznemu ssakowi z charakterystycznymi kłami, zwanemu morsem arktycznym lub po prostu morsem (Odobenus rosmarus). A szczególnie skrzywdzi go, niestety wciąż rosnące, stado półgłówków, którzy w samych majtkach, bez należytego przygotowania, chojraczą gdzieś w górach, albo skaczą na główkę pod lód i trzeba ich potem ratować. Trzeba tu dodać, że ci, którzy morsują od lat, według tradycyjnych reguł, też się zżymają na nagłą inwazję „homo novusów” w neoprenowych kozaczkach i czapeczkach od „lacosty”, nie mówiąc już o wkurzeniu na pseudozdobywców górskich szczytów odmrażających sobie gołe kończyny,
Wracając do nadciągającej morsiej krzywdy…Chodzi mi przede wszystkim o to, że jak tak dalej pójdzie, to giętki polski język stworzy jakiś zgrabny (acz krzywdzący morsa) frazeologizm**, opisujący uleganie tej nagłej, masowej modzie. Albo, co dopiero byłoby straszne, powstanie wyrażenie kojarzące tego ssaka nie tylko z kompulsywną modą, ale i z głupotą. Że niby przesadzam? To popatrzcie tylko, co stało się z wizerunkiem innych zwierzątek, które ludzie wmanewrowali w niezbyt chlubne opisy swoich zachowań. Oto parę, pierwszych z brzegu przykładów:
1. Wieszać na kimś psy
2. Latać jak kot z pęcherzem
3. Zrobić kogoś w konia
4. Podłożyć komuś świnię
5. Mieć węża w kieszeni
6. Pasować jak wół do karety
7. Gapić się jak sroka w kość
8. Przyssać się jak pijawka
9. Wystrychnąć kogoś na dudka
10. Zrobić z kogoś jelenia
11. Pisać jak kura pazurem
12. Pleść jak papuga
13. Dać komuś wilczy bilet
14. Grać kocią muzykę
15. Być czarną owcą, świętą krową, niebieskim ptakiem, itd.
Zgodnie ze starożytną zasadą piłkarską, że najlepszą obroną jest atak, postanowiłem sam zgłosić publicznie propozycję związku frazeologicznego, który (mam nadzieję) byłby akceptowany przez morsy, a przede wszystkim zablokowałby ewentualne dalsze, mniej pochlebne skojarzenia. Jest krótka, padająca w ucho i memodajna: Modny jak mors!
*Plebiscyt co roku organizuje Instytut Języka Polskiego Uniwersytetu Warszawskiego oraz Fundacja Języka Polskiego. W tym roku zgodni co do tego byli zarówno głosujący, jak i kapituła plebiscytu złożona z wybitnych językoznawców.
** Frazeologizm lub związek frazeologiczny to utrwalone w języku połączenie dwóch lub więcej wyrazów, którego znaczenie jest odmienne od sensu dyktowanego przez poszczególne wyrazy składające się na ów związek.
bozydar.nosacz@outlook.com