Nikomu nie życzymy mieszkać przy takiej drodze
Dziury w jezdni były tak wielkie, że mieszkańcom trudno było dojechać do domu. Drogowcy zasypali największy ubytek, jednak po kilku dniach w tym samym miejscu znowu zaczęły pojawiać się dziury.
Skontaktowali się z nami mieszkańcy Raciborza, którzy narzekają na stan fragmentu ulicy Brzeskiej (rejon numeru 3 w pobliżu skrzyżowania z ulicą Rybnicką). W korespondencji podnieśli, że dziury w nawierzchni drogi utrudniają dojazd do posesji i poprosili nas o interwencję w urzędzie miasta. Odpowiadając na ich prośbę skierowaliśmy do magistratu pytanie, czy remont wskazanego odcinka drogi został uwzględniony w tegorocznym planie bieżących napraw dróg w mieście. A jeśli nie, to kiedy planuje się naprawę tej drogi?
Na dwuzdaniową odpowiedź przyszło nam czekać 18 dni (8.01 – 26.01). – W odpowiedzi na Pana zapytanie informuję, iż uzupełnienie kruszywem ubytków na wskazanym odcinku drogi zostało uwzględnione w tegorocznym planie bieżących napraw dróg. Największy ubytek został już zasypany, dalszy etap zostanie zrealizowany niezwłocznie w sprzyjających warunkach atmosferycznych – poinformowała nas Lucyna Siwek, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Racibórz.
Zainteresowani mieszkańcy potwierdzili, że największa dziura w jezdni faktycznie została zasypana, jednak ubytki znowu się pojawiają. Pozostaje więc czekać na poprawę pogody oraz przeprowadzenie remontu drogi.
(żet)