Źle zaczęli ale świetnie skończyli
Trzy wyraźnie wygrane sety wystarczyły siatkarzom raciborskiego AZS-u Rafako do pokonania w sobotnim meczu I Ligi Śląskiej rywali z Częstochowy. Dzięki wygranej raciborzanie awansowali na pozycję lidera tabeli.
Do stanu po 10 w premierowej odsłonie toczyła się wyrównana gra. W drugiej części seta inicjatywę przejęli gospodarze, którzy konsekwentnie powiększali swoją przewagę i wygrali ostatecznie bardzo pewnie do 17.
Podrażnieni porażką w pierwszym secie goście drugiego seta rozpoczęli od stanu 0:4 czym zmusili do reakcji trenera Rafako – Bartosza Frątczaka. Wskazówki jakie swoim podopiecznym przekazał szkoleniowiec gospodarzy sprawiły, że ci szybko wyrównali (4:4) i od tego momentu gra wyrównała się. W dalszej części gry żaden z zespołów nie był w stanie odskoczyć i w efekcie wchodząc w decydującą fazę seta minimalnie prowadzili gospodarze (19:18). Świetna końcówka w wykonaniu AZS-u sprawiła, że odskoczyli oni na kilka „oczek” i wygrali ostatecznie do 19.
Od początku trzeciej odsłony na prowadzeniu byli goście. Siatkarze Rafako długo gonili wynik i po raz pierwszy na prowadzenie wyszli dopiero przy stanie 18:17. Końcówka to koncertowa gra raciborzan, którzy kompletnie zdominowali boiskowe wydarzenia i wygrali do 18, a całe spotkanie 3:0 dzięki czemu z 29 punktami na koncie awansowali na pierwsze miejsce w tabeli.
(rafbl)
KS AZS Rafako Racibórz: Eco–Team AZS 2020 Stolzle Częstochowa 3:0 (25:17, 25:19, 25:18)
Rafako: Gołuchowski, Błaszczok, Besz, Herich, Władarz, Spelak oraz Kostka (libero), Gonsior
Eco–Team: Pawicki, Szpręgiel, Szczygioł, Płatkowski, Woźniak, Skrzypczak oraz Świniarski (libero), Zambrzycki (libero), Iskierka, Sikora, Grabowski