Piórem naczelnego: Jasne, że lepiej
Mariusz Weidner, Redaktor naczelny Nowin Raciborskich
Goszczący w Raciborzu znajomy z Niemiec z uznaniem wyrażał się o nowym wyglądzie deptaka na Długiej. Widział go w ciepły, piątkowy wieczór. Doświetlenie tego obszaru, także lampami w chodnikach bardzo mu się spodobało. Znajomy sporo podróżuje. Ocenia Racibórz bardzo pochlebnie. Gdy rozmawialiśmy na Długiej było sporo przechodniów i wielu cyklistów, z przewagą młodych dziewcząt. Mimo późnej wieczornej pory było wciąż gwarno. Później podeszliśmy na ulicę Nową. Z jasnej Długiej trafiliśmy w ciemności przy placu Długosza. Pomysł współczesnych architektów zderzył się z wizją zrealizowaną dla tego obszaru przed wieloma dekadami. Opowiadałem swemu rozmówcy z zagranicy o planach zabudowy placu Długosza. Następnym razem, gdy przyjedzie do Raciborza, prawdopodobnie napotka wielki plac budowy. Stwierdził, że zmiana jest potrzebna temu miejscu. Potrzeba mu tego światła, jakie odmieniło Długą.