Zadowoleni klienci wracają
Od początku tego roku firma Rafamet podpisała umowy na dostarczenie tokarek dla odbiorców z Peru, Indii, Azerbejdżanu, Turcji i Polski.
Tokarki Poręba dla Turcji i Polski
Jeden z kontraktów zawartych w tym roku przez Rafamet dotyczy dostawy tokarki kołowej TRB 155 CNC x 4000 dla tureckiego klienta z branży stalowej. Obrabiarka będzie pracować w linii produkcyjnej profili stalowych o długości do 4 metrów. Warto zaznaczyć, że jest to powrót marki Poręba do Turcji po kilku latach nieobecności. Marki, której aktualnym właścicielem jest kuźniański Rafamet.
– Od momentu zakupu dbamy, by marka Poręba odzyskiwała swoją pozycję renomowanego dostawcy ciężkich tokarek poziomych. Systematycznie pracujemy nad tym, by efekty naszych działań były coraz bardziej widoczne. W ostatnim czasie zaowocowało to podpisaniem kontraktu z tureckim klientem działającym w branży stalowej – mówi Paweł Michalewski, dyrektor eksportu w firmie Rafamet.
Przedstawiciel spółki dodaje, że rynek tokarek poziomych jest trudny ze względu na liczną konkurencję. W szczególności dotyczy to Turcji, gdzie oprócz obecności dostawców z Europy, bardzo silną pozycję zajmują firmy azjatyckie. Na wybór oferty spółki z Kuźni Raciborskiej wpłynęła jakość i nowoczesność proponowanych przez nią rozwiązań. – Mocno walczyliśmy o ten kontrakt. Radości z jego zawarcia nie krył także przedstawiciel tureckiego klienta, który przyznał, że do porębowskich maszyn ma duże zaufanie, ponieważ kilka z nich już od wielu lat tam pracuje – dodaje P. Michalewski.
Obrabiarki marki Poręba pracować będą także w Polsce, bowiem firma Rafamet podpisała umowę na dostarczenie m.in. dwóch sztuk tokarek kłowych typu TCG 135 N dla nowosądeckiego Newagu.
Obrabiarka dla Stadlera
Można powiedzieć, że współpraca z producentami taboru szynowego jest wpisana w DNA Rafametu. Dzięki temu jeszcze w tym roku Fabryka Obrabiarek Rafamet S.A. dostarczy klientowi z Azerbejdżanu tokarkę podtorową UGE 300 N przeznaczoną do regeneracji kół pojazdów szynowych o nacisku na oś do 30 ton. Maszyna pracować będzie w warsztacie firmy Stadler w Baku.
– Pracujemy z różnymi klientami, w tym również z producentami taboru szynowego. Jednym z nich jest właśnie Stadler, a kolejnym Newag z Nowego Sącza, który zamówił ostatnio nasz najnowszy wyrób, tj. tokarkę portalową z napędem ciernym typu UFD 140 N – tłumaczy Paweł Michalewski.
Kolejne zakupy Thyssenkrupp
Firma Thyssenkrupp Industrial Solutions (Peru) to kolejny klient firmy Rafamet, w którego posiadaniu znajduje się już kilka tokarek zakupionych w latach ubiegłych.
– Jest to dokładnie czwarta tokarka karuzelowa dla firmy z grupy Thyssenkrupp z Ameryki Południowej, a druga dla odbiorcy z siedzibą w Peru. Pierwszą maszynę dostarczyliśmy w 2006 toku i teraz klient chciał zamówić w zasadzie taką samą. Przeznaczenie wszystkich czterech obrabiarek jest bardzo specyficzne, bowiem chodzi o regenerację elementów ogromnych kruszarek używanych we wstępnej fazie produkcji cementu, a większość czasu ich pracy to ciężkie wiercenie. Na jednym detalu w kształcie rury o średnicy ok. 4 m i podobnej wysokości trzeba odtworzyć kilkanaście tysięcy otworów – wyjaśnia Paweł Michalewski.
(AM) (ż)