OSP Kobyla. Służba pełna kultury
Pół setki osób liczy kobylska jednostka. Wyróżnia ją m.in. obecność w szeregach strażaków – płetwonurków i sterników łodzi. To aktualny wicemistrz gminnych zawodów pożarniczych. Młodzieżowcy byli na nich trzeci.
W ciągu 2017 roku 5 razy miejscowi strażacy byli w akcji. Służyły im w tym celu lekki i ciężki wóz bojowy. Błyskawicznie zareagowali na apel o pomoc w usuwaniu skutków kataklizmu w lasach Kuźni Raciborskiej i Nędzy latem 2017 roku. Byli tam od początku akcji ratowniczej.
Teodor Plura to aktualnie najstarszy z zasłużonych dla jednostki druhów. Nadano mu zaszczytny tytuł członka honorowego. Gdy go odbierał wspominał w remizie jak Kobyla zyskała w przeszłości nową motopompę dla swojej OSP. Działo się to w czasach gdy był on młodym ochotnikiem. – To był dwusów o nazwie Jolka. Do dziś wspominam moment gdy usłyszałem po raz pierwszy jak pracuje. To było dla mojego pokolenia ogromne przeżycie. Cała społeczność wioski przyszła na jej poświęcenie i uruchomienie – mówił młodszym druhom na zebraniu sprawozdawczym w 2018 roku.
Aktualnie zarząd OSP Kobyla tworzą: Wilhelm Walenko prezes, Jan Płaczek zastępca prezesa, Marek Krolik naczelnik, Jan Wyczyszczok zastępca naczelnika, Piotr Szwan skarbnik, Sławomir Zapotoczny gospodarz, Łukasz Wyżgoł sekretarz, Jan Krolik kronikarz, Mateusz Glenc członek zarządu. J. Krolik, aktualnie już na emeryturze, służył m.in. w raciborskiej komendzie powiatowej straży zawodowej w randze wicekomendanta.
Obecnie remiza mieści się w budynku Gminnego Centrum Kultury, które zbudowano pod koniec lat 70. ubiegłego roku.
(ma.w)