Nietypowy witacz
Wrak fiata 125p widywany obok przejścia granicznego Krzanowice – Chuchelna w niezamierzony sposób stał się witaczem nie tylko gminy, ale i Polski dla wjeżdżających na teren naszego kraju.
Samochód raz stoi, a innym razem jest przechylony na bok, co przewodniczący Długosz nazwał na ostatniej sesji „snem malucha”. Burmistrz Strzedulla zgłaszał sprawę w komendzie policji. – Ten pas drogowy podlega zarządowi w Katowicach. Wrak ma właściciela i ma on świadomość, że zostawił fiata w tym miejscu. Problem polega na tym, że auto nie znajduje się w miejscu do tego nieprzeznaczonym. Chcieliśmy to auto odholować, ale jakbym to zlecił, to zostanę oskarżony o kradzież prywatnego mienia więc zostawiłem go i tyle – poinformował radnych Andrzej Strzedulla.
(m)