Diagnostyka zmieni się na wiosnę
Spóźnieni z wpisem do rejestru wojewody zaczęli pracować na Gamowskiej prywatni diagności z Tommy. Firma pokrywa z własnych środków badania w trybie „na cito”.
Spółka Tomma, która przejęła w szpitalu zakład diagnostyki (pracownie TK, RTG i USG) uzyskała wpis do rejestru działalności medycznej dopiero 5 stycznia. – Wnioskowaliśmy o to już ponad miesiąc temu, ale była kolejka – mówi nam Grzegorz Struzik, członek zarządu Tommy. W zakładzie nie było też kontroli Sanepidu, „bo nie da się kontroli przeprowadzić 1 stycznia, a zgłosiliśmy się i mieliśmy 14 dni na dopełnienie formalności, taka jest chronologia zdarzeń”. – Brak kontroli nie stanowi naruszenia jakiegokolwiek przepisu, bo to się toczy – zapewnił nas Struzik.
Od strony organizacyjno-technicznej w pracowni nic się nie zmieniło. W najbliższych miesiącach planowane są inwestycje w sprzęt medyczny. – Zaczęliśmy od aparatu USG, który już wykonuje badania w szpitalu, a do półrocza pojawią się dwa nowe aparaty RTG. Są już zamówione. W marcu i kwietniu się pojawią. Trzeba to zrobić jak najszybciej, bo stan obecnych urządzeń jest słaby mówiąc wprost – ocenia G. Struzik. Dodaje, że tomograf nie wymaga wymiany, bo „zapewnia odpowiednią jakość diagnostyczną”. Tomma wprowadziła też tzw. ucyfrowienie dla aparatu RTG. To przystawka umożliwiająca wykonywanie zdjęć cyfrowych na tradycyjnym sprzęcie.
Według Struzika to brak wpisu we wspomnianym rejestrze jest głównym powodem opóźnienia cesji kontraktu szpitalnego na Tommę przez NFZ. – Myślę, że w drugiej połowie stycznia dostaniemy cesję – mówi nam. Firma wykonuje badania części pacjentów ambulatoryjnych na własny koszt. – Nie odsyłamy pacjentów pilnych. Pozostałych umawiamy na drugą połowę stycznia. Badania dla szpitala wykonujemy w pełnym zakresie – kończy nasz rozmówca.
(ma.w)
Co na to starosta raciborski?
Zadaliśmy Ryszardowi Winiarskiemu pytania już 2 stycznia, ale kazał nam czekać 2 tygodnie na swą odpowiedź. W dodatku wyjaśnienia jakich udzielił sprawiają wrażenie, że pytań nie zrozumiał.
1. Czy w związku z zakończeniem przez Szpital Rejonowy działalności pracowni TK RTG USG w dniu 31 grudnia 2016 (tj. wykreślenia z rejestru wojewody tych działalności) oraz wobec tego, że udzielająca od 1 stycznia 2017 roku tych świadczeń firma Tomma Diagnostyka Obrazowa nie posiada jeszcze stosownego wpisu raciborskich pracowni do rejestru wojewody, a także nie posiadała stosownych dopuszczeń śląskiego Sanepidu na taką działalność w Raciborzu starosta raciborski podjął jakieś działania by wyjaśnić te okoliczności?
2. Czy w związku z aktualną sytuacją braku kontraktu na ambulatoryjne usługi TK dla pacjentów spoza szpitala starosta podjął jakieś działania aby mieszkańcy mieli możliwość wykonywać na terenie Raciborza lub powiatu badania ambulatoryjne TK rozliczane przez NFZ? Nadmieniam, że szpitalne pracownie RTG i TK do 31 grudnia 2016 roku były jedynymi, które prowadziły całodobowo i codziennie taką działalność na terenie powiatu.
Odpowiadając na Pana pytania informuję, że starosta był i jest w stałym kontakcie z dyrektorem szpitala i jest przez niego na bieżąco informowany w tych kwestiach. Zgodnie z posiadaną wiedzą firma Tomma Diagnostyka Obrazowa posiadała stosowny wpis w rejestrze datowany na 1 stycznia 2017 r. Ponadto informuję, że badania diagnostyczne, w tym TK, RTG czy USG w ramach procedur szpitalnych są wykonywane w raciborskiej lecznicy tak jak miało to miejsce do tej pory. Cesja kontraktu w zakresie TK ze szpitala na nowy podmiot niestety nie jest jeszcze dokonana (stan wiedzy na 12 stycznia). Pacjenci są zapisywani na późniejszy termin i jak tylko cesja zostanie dokonana będą mogli mieć wykonane badanie w ramach kontraktu NFZ.
Karolina Kunicka Kierownik Referatu Promocji i Rozwoju Powiatu