Policja i straż miejska zapukają do kotłowni
Na wniosek radnego Wiesława Szczygielskiego policjanci z raciborskiej komendy włączą się w patrole straży miejskiej, które sprawdzają czym mieszkańcy palą w piecach.
Zaproszony na styczniową sesję rady miasta Łukasz Krebs komendant policji przystał na propozycję radnego Szczygielskiego. Ten chciał by funkcjonariusze z Bosackiej towarzyszyli strażnikom miejskim, którzy sprawdzają czym palą w piecach mieszkańcy. – Straż dostanie sygnał, że gdzieś spalane są śmieci i pojedzie tam w asyście policji. Wy możecie wejść na posesję, a straż nie ma takich uprawnień – argumentował W. Szczygielski.– Porozumiemy się w tej sprawie ze strażą miejską. Widzę, że problem niskiej emisji to teraz ciężki problem. Wszędzie występuje, mówi się o nim także na innych sesjach w powiecie. Nie widzę problemu aby policjanci włączyli się w czynności służące dla polepszenia jakości życia mieszkańców – stwierdził Ł. Krebs na sesji raciborskiego samorządu.
(m)