Walka młodości z doświadczeniem
SIATKÓWKA – Nowy sezon JP Telebim RLPS inny niż poprzednie?
Rozpoczęty właśnie 19. Sezon JP Telebim RLPS „na papierze” wygląda bardzo obiecująco. Parkiety Szkoły Podstawowej nr 18 oraz Gimnazjum nr 3 w Raciborzu, a później Areny Rafako staną się polem walki młodości z doświadczeniem. Drużyny co prawda nie grają jeszcze optymalnymi i pełnymi składami, z szatni dobiegają jednak głosy, że co niektóre dokonały znaczących wzmocnień. Faworytów do zdobycia głównej nagrody jest kilku, ale poprzednie lata pokazały już, że wszelkie przedsezonowe spekulacje nijak mają się do rzeczywistości.
W lidze mężczyzn o trofeum powalczy aż 11 ekip. To o jedna więcej niż w ubiegłym sezonie. Do rozgrywek powróciła bowiem drużyna Odra Racibórz ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Niesłyszących i Słabosłyszących. Głównym faworytem do triumfu jest, jak co roku, Enter El-Bis Instal. Osoby związane z JP Telebim RLPS przyznają jednak, że zespół ten będzie mieć twardy orzech do zgryzienia. Apetyt na pokrzyżowanie mu planów mają przede wszystkim Lunatycy, AiR Team oraz młode objawienie Ligi – MUKS Jedynka Baborów. Silny może być także Złotnik, w którego nazwie nie znajdziemy już „Chrzanowski”, a także uczniowie szkół ponadgimnazjalnych, których pod szyldem CKZiU nr 1 prowadzi trener Witold Galiński. Pierwsze mecze sezonu pokazały, że bez szans nie pozostają także Nowiny.pl. – Atrakcyjność Raciborskiej Ligi Piłki Siatkowej polega właśnie na tym, że każdy może tutaj wygrać z każdym – ucina prezes Bolesław Papiernik, który jest jednocześnie zawodnikiem drużyny JP Telebim 13. Jej szeregi wzmocnił w tym roku weteran rozgrywek Michał Tokarski, który opuścił Enter El-Bis Instal.
Jak tłumaczy Papiernik, poziom siatkarskich umiejętności wyrównał się tak bardzo, że w niektórych ekipach trzeba rywalizować o miejsce w wyjściowym składzie. To jeden z wielu kontrastów, jakie można zaobserwować w RLPS – wiele zespołów dysponuje nawet solidnym składem rezerwowym, z kolei w niektórych brakuje zawodników do gry. Nieraz zdarzają się sytuacje, że na parkiecie po jednej stronie melduje się zaledwie pięciu graczy. Jak wyjaśnia Papiernik, mimo iż w Lidze za obowiązujące przyjęto oficjalne przepisy gry w siatkówkę, w tym jednym przypadku wprowadzono odstępstwo: aby mecz mógł się odbyć kadra zespołu nie musi być kompletna.
Coraz większy potencjał wykazują młode zespoły, momentami ma się wrażenie, że zaczynają stanowić o sile i atrakcyjności całych rozgrywek. – Mamy dwie ekipy złożone z bardzo młodych zawodników. Myślę, że mogą namieszać i sprawić problemy nawet o wiele bardziej wprawionym w bojach zespołom – ocenia Papiernik.
Strzałem w dziesiątkę okazało się poszerzenie rozgrywek o zespoły kobiece. W tym sezonie na boiskach zobaczymy 6 ekip żeńskich, w tym triumfatorki poprzedniej edycji, pochodzące z Rybnika. JP Telebim RLPS wykracza daleko poza obszar Raciborza. Do Ligi przystąpiły ekipy między innymi z Lubomi, Żor czy Pszczyny. Sponsorem tytularnym pozostaje nadal JP Telebim. Bolesław Papiernik zaznacza jednak, że liczy się każde wsparcie ze strony innych, potencjalnych sponsorów. Runda play-off tradycyjnie odbędzie się w Arenie Rafako.
MAD