Cykliści w strugach deszczu

Rowerzystom nie przeszkodził nawet rzęsiście padający deszcz oraz niska temperatura. Odziani w nieprzemakalne płaszcze, wyruszyli w sobotę spod Centrum Kultury w Tworkowie, aby przejechać dystans 35 kilometrów!

Rozpadało się zanim cykliści wyruszyli w trasę. Już na starcie więc byli cali przemoczeni. Ubrania nabierały wilgoci z każdą minutą, nie pomagała niska temperatura. Mimo niekorzystnej aury, w Tworkowie pojawiło się ponad 60 śmiałków. Rajd promowano hasłem „Od juniora do seniora” i nie było w tym żadnej przesady, wśród uczestników bowiem można było dostrzec całe rodziny. Klaudia Dąbrowska, która rajd postanowiła pokonać przy boku męża i dwójki dzieci, chwali ideę imprezy. – Po raz pierwszy biorę udział w czymś takim. Przyjechaliśmy z Krzanowic, fajnie, że małe społeczności organizują tego typu rodzinne wydarzenia – oceniła, a jej mąż Karol dodał, że do ostatniej chwili, z powodu nagłego pogorszenia pogody, wahali się, czy w trasę zabrać dzieci. – Bo to jednak dystans 35 kilometrów. Dość często jeździmy wspólnie na rowerze, więc damy radę! – stwierdził z uśmiechem. Nie tylko rodziny stanęły na linii startu. Na rowerową wyprawę skusiły się także mieszkanki Borucina, pani Lidia i Barbara, które mieszkają obok siebie. – O rajdzie dowiedziałyśmy się kilka dni temu. Nie zastanawiałyśmy się długo. Niestety, w ostatniej chwili „zdezerterowali” nasi mężowie – śmieje się pani Basia, a koleżanka informuje, że to dla niej drugi rajd rowerowy w Gminie Krzyżanowice. – Trasa jest trudna i długa, ale jeśli pojedzie się powoli i spokojnie, to nie powinno być żadnej zadyszki. Na rowerze jeżdżę często, głównie w wiosce, do sklepu. Czasami wybierzemy się z mężem w dłuższą trasę, ot, tak rekreacyjnie, aby się rozruszać – zdradza.

Sobotni rajd otworzył zastępca wójta, Grzegorz Swoboda. Cykliści wyruszyli spod Centrum Kultury w Tworkowie. Pojechali trasą, która wiodła kolejno przez: Tworków- Urbanek - Owsiszcze - Hać - Piszcz - Chuchelna - Krzanowice - Borucin - Bolesław - Hroza – Tworków. Na postoju między Chuchelną a Krzanowicami na uczestników czekał poczęstunek i gorąca herbata. Rajd zorganizowano w ramach projektu „Rozwój i uzupełnienie infrastruktury turystycznej wzdłuż rzek Olza i Odra”.

MAD