3 pytania do Krzysztofa Borkowskiego
Racibórz
– Minął rok odkąd funkcjonuje aquapark. Jakie ocenia pan frekwencję? (kiedy było najwięcej klientów (w jakich porach, dniach tygodnia, miesiąca... Największe obłożenie ludźmi – najlepiej jaki to był dzień i co było przyczyną?)
– Frekwencja od samego początku funkcjonowania obiektu bardzo pozytywnie nas zaskoczyła. Pokazała, iż na taki obiekt raciborzanie i mieszkańcy okolicznych miejscowości czekali. W zasadzie każdy miesiąc funkcjonowania obiektu przynosił wyższą frekwencję niż zakładano przed jego oddaniem do użytku. Taka sytuacja bardzo nas cieszy i zapewniam, że nadal będziemy starali się rozwijać i uatrakcyjniać H2Ostróg, żeby tą frekwencję co najmniej utrzymać, jeśli nie poprawić. Jeśli chodzi o ciekawostki z zakresu frekwencji to najwięcej korzystających odwiedziło obiekt w sierpniu, wynik to 30908 osób. Natomiast największa średnia dzienna przypadła na miesiąc luty 2015, kiedy to H2Ostróg uzyskał średnią odwiedzin na poziomie 1044 wejść dziennie. Najlepszy wynnik dzienny przypadł 8 czerwca 2014, kiedy z H2Ostróg skorzystało 1405 osób. Ciężko powiedzieć skąd taki wynik. Trafiało się jeszcze kilka podobnych dni, kiedy liczba korzystających zbliżała się do rekordu, ale nie udało się go przekroczyć.
– Co cieszy się największym powodzeniem wśród odwiedzających H2Ostróg?
– Jeśli chodzi o największą atrakcję obiektu to nie ma chyba jednej rzeczy, która zdecydowanie jest najbardziej popularna wśród naszych klientów. Na pewno ogromnym powodzeniem cieszą się dmuchane, wodne tory przeszkód. Korzystają z nich zarówno młodsi, jak i starsi użytkownicy H2Ostróg. Podobnie rzecz ma się ze zjeżdżalniami. Generalnie wszystkie elementy pływalni przypadły do gustu korzystającym. Jeśli chodzi o dodatkowe atrakcje to na pewno popularne wśród użytkowników były i są zajęcia w kajakach oraz nurkowanie. Cieszy nas również, że sporo dzieciaków bierze udział w prowadzonych przez OSiR weekendowych naukach pływania oraz grach i zabawach w wodzie.
– Miniony rok to też ciągły rozwój aquaparku. Co nowego pojawiło się przez ten czas w obiekcie przy Zamkowej?
– Cały czas staramy się rozwijać i uatrakcyjniać nasz obiekt i na pewno tego nie porzucimy. Staramy się udoskonalać H2Ostróg, a także jak najlepiej dopasować go do naszych odbiorców. Wiele zmian, jakie udało się wprowadzić, zrealizowaliśmy po dyskusjach z naszymi klientami. Pierwotny projekt obiektu nie zakładał np. szafek na buty, niższych suszarek dla najmłodszych użytkowników czy dmuchanych zabawek. Niektóre elementy zostały uzupełnione właśnie poprzez rozmowy z korzystającymi, a niektóre rozwiązania wymyślaliśmy sami. Wielu rozwiązań gołym okiem nie widać, ale bardzo ułatwiły korzystanie z obiektu klientom, a obsłudze pracę.